Leworęczna skrzydłowa złożyła podpis pod nową umową z lubelskim klubem. Kontrakt obowiązuje przez dwa najbliższe sezony z możliwością przedłużenia o kolejny rok.

24-letnia szczypiornistka do tej pory broniła biało-zielonych barw na zasadzie wypożyczenia z MTS-u Kwidzyn. Dziś jest już pełnoprawną zawodniczką MKS-u FunFloor Lublin. Zarząd lubelskiego klubu stawia na rozwój zespołu w oparciu o piłkarki, które stanowią o sile lubelskiej drużyny. Taką zawodniczką jest na pewno Daria Szynkaruk.

– Budujemy naszą kadrę tak, aby zapewnić stabilizację składu w perspektywie kilku lat. Składu, który będzie w stanie walczyć na kilku frontach o najwyższe cele. Transfer Darii jest jednym z elementów tej strategii. Warto podkreślić, że Daria nie tylko przedłużyła kontrakt z naszym klubem, ale również skróciliśmy okres Jej wypożyczenia i wykonaliśmy transfer definitywny do MKS – tłumaczy prezes Zarządu MKS Lublin, Tomasz Lewtak.

Zawodniczki MKS-u doceniają stabilność lubelskiego klubu. Możliwość występowania przed najlepszą publicznością w Polsce, gra w europejskich pucharach, czy prestiż związany z reprezentowaniem ekipy 22-krotnych mistrzyń Polski. To elementy, które przyciągają do drużyny z Lublina najlepsze piłkarki w kraju.

­– Zespół z Lublina w każdym sezonie walczy o najwyższe cele. Dla mnie jako zawodniczki bardzo ważne jest też to, że mogę się pokazać na arenie międzynarodowej. Tu zdobywam cenne doświadczenie. Wierzę, że MKS FunFloor Lublin pod kątem rozwoju dla mnie jako piłkarki jest najlepszym klubem. Chcę w końcu zdobyć tytuł mistrza Polski. Liczę też na to, że w końcu zagram w narodowej kadrze – mówi Daria Szynkaruk.

– Bardzo dobrze czuję się w Lublinie. Wkomponowałam się w ten zespół i to miasto. Jestem zadowolona nie tylko pod względem sportowym, ale też dobrze mi się tu mieszka. Ponadto przede wszystkim czuję, że się tu rozwijam. Myślę, że pokazałam to w poprzednim sezonie. W bieżących rozgrywkach wciąż doskwierają mi drobne urazy i kontuzje. Nie da się ukryć, że chciałabym osiągnąć tu więcej. Nie bez znaczenia jest też dla mnie fakt, że mamy tu najlepszych kibiców w Polsce. Nawet na zagranicznych wyjazdach dało się zauważyć, że atmosfera w hali Globus jest niepowtarzalna w skali europejskiej. Chcę świętować z naszymi kibicami jak najwięcej zwycięstw i w końcu zdobyć upragniony złoty medal – dodaje szczypiornistka

Daria Szynkaruk pochodzi z podpoznańskiego Buku. Zaczynała seniorską karierę w MTS-ie Kwidzyn, gdzie występowała w latach 2015-2017. Potem reprezentowała Start Elbląg, a następnie w Pogoń Szczecin i MTS Żory. W 2020 roku przeniosła się do MKS Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Stamtąd przed sezonem 2021/2022 trafiła do Lublina. Od tego czasu rozegrała 41 spotkań w ramach PGNiG Superligi Kobiet. W ich trakcie zdobyła dla lubelskiego klubu 120 goli. Te liczby byłyby z pewnością jeszcze bardziej imponujące, gdyby nie kontuzja, która uniemożliwiła jej występy w wielu meczach bieżącego sezonu. Obecnie zawodniczka wraca do formy i ma zamiar pokazać, na co ją stać.