Można powiedzieć, że po ostatnim meczu drużyna z Koszalina ma spory problem. Wygląda na to, że na dobre „zadomowiła” się na 9. pozycji w tabeli, bo ósmy obecnie Urbis zdążył mocno „odskoczyć”. Ekipa z Gniezna ma 20 punktów na koncie, podczas gdy Młyny Stoisław tylko 15. Nawet jeśli koszalinianki wygrają zbliżające się spotkanie z Ruchem, a gnieźnianki przegrają swoje ze Startem Elbląg, podopieczne trenera Jarosława Knopika i tak jeszcze przynajmniej przez kolejny tydzień pozostaną na 9. pozycji, na której z pewnością nie chce się znaleźć ostatecznie żaden z zespołów. Dziewiątą ekipę czeka bowiem walka o utrzymanie w Superlidze z najlepszymi drużynami I ligi, walczącymi o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Mecz z Ruchem Chorzów trzeba po prostu wygrać. Chociaż Młyny Stoisław będą faworytem tego starcia, nie jest tajemnicą, że zespół z Chorzowa może się postawić i z pewnością będzie chciał się odegrać za porażki z pierwszej i drugiej rundy, kiedy przegrywał z koszalińską drużyną kolejno: 23:25 i 24:27. Dotychczas, w tym sezonie Ruch zdobył tylko trzy punkty w rywalizacji z Galiczanką Lwów. Kolejne punkty są mu więc potrzebne jak tlen, bo matematycznie, gdyby zaczął wygrywać ma jeszcze szansę „uciec” z dziesiątego miejsca, gwarantującego spadek z Superligi.

W zbliżającym się spotkaniu trzeba zagrać po prostu podobnie jak w dwóch poprzednich ograniczając Ruchowi zdobywanie bramek. W pierwszej i w drugiej rundzie się to udało i teraz też chcielibyśmy, by grające mocno ofensywnie i „na ryzyku” rywalki nie zdobyły ich wielu, tak jak zdarzało im się to w meczach z Urbisem i ze Startem, gdy miały na koncie ponad trzydzieści trafień. Musimy ograniczyć ich tendencję jeśli chodzi o styl gry i uważać też na obrotowe. Wiemy, że w tym meczu nie zagra Karolina Jasinowska, która zmaga się z problemami zdrowotnymi. Oczywiście nikomu źle nie życzymy, ale pod względem gry jest do dla nas dobra informacja. Przydałaby się nam jeszcze konsekwencja i granie z rozwagą. Nie możemy ryzykować. Trzeba po postu korzystać z sytuacji, które nam się nadarzą. Na szczęście, po niefortunnym czasie pewnych problemów zdrowotnych, teraz trenujemy niemal w pełnym składzie. Dzięki temu możemy się lepiej przygotować i mamy większe pole manewru – mówił Jarosław Knopik, trener zespołu Młyny Stoisław Koszalin.

Rywalizację pomiędzy zespołami z Koszalina i Chorzowa zaplanowano na sobotę, 18 marca. Początek gry o godz. 20. Transmisję spotkania będzie można śledzić za pośrednictwem portalu emocje.tv.