22 stycznia rozpocznie się 12. seria PGNiG Superligi Kobiet. O godz. 18.00 Zagłębie Lubin podejmie KPR Ruch Chorzów.

Zagłębie jest liderem i zdecydowanym faworytem piątkowego spotkania. W tym sezonie we własnej hali nie straciło ani jednego punktu, a głośnym echem odbiło się zwłaszcza wysokie zwycięstwo (29:17) z mistrzem Polski z Lublina. Także w ostatniej serii „Miedziowe” rozgromiły rywala – tym razem Młyny Stoisław Koszalin, na wyjeździe (32:20).

Zespół prowadzony przez Bożenę Karkut jest na fali, ale Ruch postara się maksymalnie uprzykrzyć mu życie. – Przede wszystkim musi być walka. Zawsze jedziemy z założeniem, by wygrać. Wiemy, że tym razem na pewno będzie to megaciężkie, ale najważniejsze, żebyśmy walczyli – podkreśla trener KPR Ruch Chorzów Marcin Księżyk.

Jego zdaniem bardzo istotny będzie początek spotkania. Zagłębie w ostatnim meczu w Koszalinie odebrało rywalkom ochotę do gry właśnie w pierwszych fragmentach. Prowadząc 11:2, mogło ze spokojem kontrolować mecz. Ruch wie, że nie może do tego dopuścić.

– Często fajnie zaczynamy mecz, a potem mamy po pięciu minutach jakiś przestój, po którym przeciwniczki nas przeskakują. To będzie bardzo ważne, żeby dobrze, odważnie zacząć. Grać mądrze, starać się grać „bramka za bramkę” i kontrować. Przede wszystkim zaś wyeliminować główny argument Zagłębia, czyli ich szybki atak – dodaje Marcin Księżyk.

W ekipie „Niebieskich” nie zobaczymy Natalii Kolonko, która po skręceniu stawu skokowego zacznie treningi z zespołem w poniedziałek.

Mecz Zagłębie Lubin – KPR Ruch Chorzów transmitowany będzie w zobacz.tv – link TUTAJ