MKS FunFloor Lublin przed ważnym wyjazdem. Lubelskie szczypiornistki zagrają w Piotrkowie Trybunalskim z tamtejszą MKS Piotrcovią.

Lubelskie szczypiornistki w ligowej tabeli ustępują jedynie Zagłębiu Lubin. Tylko jedno oczko tracą jednak do biało-zielonych dwa zespoły. Jednym z nich jest MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski. W sobotę 10 grudnia obydwie drużyny zmierzą się w bezpośrednim starciu. Lublinianki zagrają na terenie dobrze dysponowanych rywalek.

– Piotrcovia stanowi kolektyw i to jest jej bardzo mocna strona. Warto też zwrócić uwagę na długą ławkę gospodyń sobotniego meczu. Dziewczyny z Piotrkowa Trybunalskiego są po lekkiej przebudowie, ale widać, że dobrze rozumieją się na parkiecie. Grają zespołowo. My jednak solidnie przygotowujemy się do tego meczu. Rozpracowujemy przeciwnika. Dopracowujemy szczegóły naszej gry w ofensywie. Będziemy przygotowani na to starcie. Zmieniliśmy trochę system obrony. Wciąż go szlifujemy. Jest kilka nowych rzeczy. Spróbujemy nimi zaskoczyć naszych rywali – mówi trener lublinianek, Piotr Dropek.

W minionej serii spotkań PGNiG Superligi Kobiet 22-krotne mistrzynie Polski wysoko zwyciężyły z EKS Startem Elbląg. Podopieczne Piotra Dropka wygrały przed własną publicznością 35:19. Piotrkowianki z kolei grały na wyjeździe. W Koszalinie pokonały tamtejsze Młyny Stoisław 36:30. Warto dodać, że ekipa z Piotrkowa Trybunalskiego w trwającym sezonie przegrała tylko dwa razy. Szczypiornistki prowadzone przez Krzysztofa Przybylskiego przegrały inauguracyjny mecz w Lubinie i domowe spotkanie 7. serii meczów ligowych z KPR-em Gminy Kobierzyce. Pozostałe sześć rozegranych przez nie dotąd spotkań kończyło się ich zwycięstwem.

– Piotrkowianki grają bardzo zespołowo. Szczypiornistki zespołu naszych najbliższych rywalek pokazały to w ostatnich spotkaniach. Dysponują dobrym rzutem z drugiej linii. Grają też świetnie jeden na jeden. Zawsze jednak wolę się skupiać na naszej drużynie. Skupiamy się na swoich mocnych stronach i tym, co musimy poprawić. Ważna jest kontra pośrednia i bezpośrednia oraz przede wszystkim obrona. Jeśli defensywa będzie dobrze funkcjonować, to wszystko inne będzie nam łatwiej ułożyć – tłumaczy rozgrywająca MKS-u, Kinga Achruk.

Wśród dwudziestu najczęściej rzucających bramki zawodniczek w lidze nie ma żadnej piłkarki Piotrcovii. Drużyna stawia na kolektyw. Nie oznacza to jednak, że w ekipie najbliższych rywalek biało-zielonych brakuje mocnych ogniw. Takie piłkarki jak Magdalena Drażyk, Patrycja Królikowska, Aleksandra Oreszczuk, Justyna Świerczek, czy Joanna Waga z pewnością nie są dla kibiców piłki ręcznej anonimowe. Pierwsza z wyżej wymienionych szczypiornistek została uznana zawodniczką minionego tygodnia w krajowej elicie. W Koszalinie zdobyła 9 goli przy skuteczności wynoszącej 82%. Do najlepszej siódemki tygodnia trafiła także jej klubowa koleżanka, Justyna Świerczek oraz trzy piłkarki wicemistrzyń Polski: Weronika Gawlik, Paulina Masna i Oktawia Płomińska.

W zespole z Lublina nie brakuje zawodniczek, które dobrze znają potencjał rywalek. Dawniej związane z Piotrcovią były m.in. Daria Szynkaruk, Oktawia Płomińska i Romana Roszak. O sile skrzydeł gospodyń sobotniego starcia stanowi z kolei związana przez wiele lat z biało-zielonymi, Patrycja Królikowska. Po raz pierwszy o ligowe punkty dla Lublina w Piotrkowie Trybunalskim zagra była bramkarka tamtejszego MKS-u, a obecnie golkiperka wicemistrzyń Polski, Karolina Sarnecka.

– Ten mecz jest dla mnie ważny. Grałam w Piotrcovii przez siedem lat. Dobrze znam te dziewczyny. Z wieloma z nich wciąż jestem blisko, więc będzie to dla mnie też ciężkie spotkanie. Zagram przed publicznością, która jeszcze niedawno mnie dopingowała. Przeciwko dziewczynom, z którymi długo trenowałam i walczyłam o punkty. Tym razem jednak mam nadzieję, że te punkty przywieziemy do Lublina – mówi popularna „Sarna”.

– Zespół z Piotrkowa Trybunalskiego plasuje się w tabeli ligowej tuż za nami. Dzieli nas zaledwie jeden punkt. To będzie trudny mecz. Myślę, że walka będzie toczyć się do samego końca spotkania. Gospodynie na pewno będą chciały zdobyć punkty, by mieć przed świętami dobry nastrój. Nam też na nich zależy. Chcemy trochę „odjechać” naszym rywalkom. Mam nadzieję, że starcie potoczy się po naszej myśli. Piotrcovia ma mocny, dobrze zaplanowany atak i solidną kontrę. Obrona też dobrze funkcjonuje. Wierzę jednak, że rozpracujemy przeciwnika. Mimo, że znam zawodniczki Piotrcovii, sądzę, że mogą mnie zaskoczyć. To będzie ciekawe spotkanie – kończy bramkarka biało-zielonych.

Mecz 9. serii spotkań PGNiG Superligi Kobiet: MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski – MKS FunFloor Lublin zaplanowano na sobotę 10 grudnia. Początek spotkania o godzinie 17:00. Transmisję „na żywo” można śledzić za pośrednictwem internetowej platformy EMOCJE.TV.