Podopieczne Moniki Marzec podejdą do starcia z wicemistrzyniami kraju z kompletem punktów na koncie. Zespół z Kobierzyc również może się pochwalić serią trzech kolejnych zwycięstw. Biało-zielone dotąd mierzyły się z Suzuki Koroną Handball Kielce, EUROBUD JKS-em Jarosław oraz Młynami Stoisław Koszalin. Podopieczne Edyty Majdzińskiej z kolei zwyciężyły z MKS Piotrcovią Piotrków Trybunalski, EKS Startem Elbląg i beniaminkiem z Kielc.

– Cieszymy się z trzech wygranych. To jednak dopiero początek sezonu. Mamy nadzieję, że tak będzie dalej. Do każdego przeciwnika trzeba się tak samo przygotowywać. KPR to wymagający przeciwnik. Na pewno będzie to nasz najtrudniejszy dotąd rywal. Wcześniej mierzyłyśmy się ze słabszymi drużynami, a Kobierzyce chcą iść po medal. Nie ma jednak strachu. Wierzymy w nasze umiejętności, wierzymy w zespół, więc będzie dobrze – mówi skrzydłowa MKS-u, Daria Szynkaruk.

Zespół z Lublina ma z „Kobierkami” do wyrównania rachunki. Szczypiornistki KPR-u Gminy ukończyły poprzedni sezon przed MKS-em. Zawodniczki prowadzone przez najlepszą trenerkę dwóch ostatnich kampanii PGNiG Superligi Kobiet, Edytę Majdzińską w minionych rozgrywkach dwukrotnie pokonały lubelską drużynę. Również dwukrotnie lepsze okazywały się biało-zielone. Każde z czterech spotkań minionego sezonu było jednak bardzo zacięte.

Ekipę z Kobierzyc latem opuściła jedna z najjaśniejszych gwiazd ligi, Kinga Jakubowska. Rozgrywająca dołączyła do MKS Zagłębia Lubin. Zastąpienie tej zawodniczki z pewnością nie jest łatwe. Póki co, z powodzeniem robi to sprowadzona z MKS Piotrcovii Piotrków Trybunalski Vitoria Macedo. Brazylijka w trzech pierwszych meczach zdobyła dla swojego zespołu aż 18 goli. Oprócz niej ekipę wicemistrzyń Polski wzmocniły Aliona Shupyk, która wcześniej reprezentowała elbląski EKS Start oraz wychowanka lubelskiego klubu, Aleksandra Olek.

W Lublinie zmian personalnych jest dużo więcej. Te obecnie wydają się być trafione. Lublinianki jednak nie miały okazji jeszcze zmierzyć się żadnym z czołowych zespołów ligi. Takim zespołem na pewno należy nazwać ekipę KPR-u Gminy Kobierzyce. – Zespół z Kobierzyc jest wymagającym przeciwnikiem, ale znajdziemy na niego sposób. Uda się! Musi się udać – mówi z wiarą w drużynę zawodniczka MKS-u, Julia Zagrajek. Czy nasze szczypiornistki przedłużą serię zwycięstw? Tego dowiemy się już w najbliższy czwartek.

Spotkanie czwartej serii spotkań PGNiG Superligi Kobiet: KPR Gminy Kobierzyce – MKS FunFloor Perła Lublin zaplanowano na czwartek 23 wrzesnia, godz. 19:00. Transmisję „na żywo” przeprowadzi internetowa platforma emocje.tv.