Wynik otworzyły jarosławianki. Pierwszą bramkę zdobyła powracająca do hali Globus była zawodniczka MKS-u, Magda Balsam. Tym razem jednak zaliczyła rzut na niekorzyść zespołu z Lublina. W czwartej minucie wyrównała Daria Szynkaruk. Lublinianki po raz pierwszy wyszły na prowadzenie w połowie szóstej minuty przy stanie 3:2.

Po jedenastu minutach gry gospodynie prowadziły już 5:2. Bardzo dobrze w bramce spisywała się Weronika Gawlik, blokując kolejne rzuty rywalek. W 13. minucie znana z lubelskiego parkietu Valentina Nestsiaruk zdołała uszczuplić przewagę biało-zielonych do dwóch trafień. Na krótko. Gdy minął pierwszy kwadrans, miejscowa drużyna prowadziła 7:4.

Podopieczne Moniki Marzec w 19. minucie odskoczyły na dystans czterech goli. Chwilę później Marta Gęga zdobyła dziesiątą bramkę dla swojego zespołu. Jarosławianki na tym etapie spotkania miały na swoim koncie dwa razy mniej celnych trafień. W 27. minucie po długiej przerwie do siatki trafiła Joanna Szarawaga. Lubelska obrotowa pojawiła się na ligowym parkiecie po raz pierwszy w bieżącym sezonie i przywitała się z lubelskimi kibicami w najlepszy możliwy sposób.

Pierwsza połowa spotkania zakończyła się wynikiem 16:10 dla gospodyń. Najskuteczniejsza do przerwy była Paulina Masna, która pokonała bramkarkę gości czterokrotnie, zachowując stuprocentową skuteczność. Po jednym golu mniej zaliczyły Kinga Achruk oraz Magda Balsam.

Podobnie jak na początku pierwszej połowy, po zmianie stron jako pierwsze bramkę zdobyły podopieczne Reidara Moistada. Po trzech minutach drugiej części spotkania obydwa zespoły miały na swoim kontach po dwa celne trafienia. Obie bramki dla lubelskiej drużyny zdobyła Kinga Achruk. Później przyjezdne musiały sobie radzić ze stratą jednej zawodniczki. Miejscowe szczypiornistki to wykorzystały i dzięki rzutom Romany Roszak i Darii Szynkaruk osiągnęły aż osiem goli przewagi. W 39. minucie lublinianki wygrywały z kolei już 22:13.

JKS szybko zmniejszył stratę do sześciu goli. Stało się tak za sprawą Aleksandry Zimny. Rozgrywająca zdobyła sześć bramek w dziesięć minut. Na kwadrans przed końcem meczu biało-zielone prowadziły 24:18. Trzy minuty później lublinianki miały na swoim koncie dwie bramki więcej, a dorobek gości pozostawał taki sam. Na początku 55. minuty swojego drugiego gola w tym meczu zdobyła Joanna Szarawaga i MKS prowadził 29:20. Wcześniej trzy kolejne bramki dla miejscowych rzuciła Paulina Masna.

W ostatnich pięciu minutach do siatki trafiały jedynie szczypiornistki z Lublina. MKS FunFloor Perła Lublin ostatecznie zwyciężył 34:21. Najskuteczniejsza w szeregach biało-zielonych była Paulina Masna, która zakończyła zmagania z ośmioma bramkami na koncie. Tytuł MVP przypadł jednak Alekandrze Zimny z Jarosławia, która zdobyła jednego gola więcej.

MKS FunFloor Perła Lublin – Eurobud JKS Jarosław 34:21 (16:10)

MKS: Gawlik, Razum, Wdowiak – Masna 8, Achruk 5, Szynkaruk 3, Gęga 3, Roszak 3, Szarawaga 3, Płomińska 2, Więckowska 2, Pietras 2, Byzdra 2, Zagrajek 1. Kary: 6 min. Trener: Monika Marzec

JKS: Durasinovic, Kukharchyk – Zimny 9, Balsam 4, Nestsiaruk 3, Dorsz 2, Smolinh 1, Vukcevic 1, Kozimur 1. Kary: 12 min. Trener: Reidar Moistad

Sedziowali: Andrzej Kierczak (Pielgrzymowice), Tomasz Wrona (Kraków)