Choć dla grupy mistrzowskiej rywalizacja się nie kończy, to drużyny zajmujące miejsca 7-10 zakończą zmagania już w najbliższy weekend. W ich ostatniej kolejce dojdzie m.in. do starcia tegorocznych beniaminków. Obie drużyny znają już swoją przyszłość. Chorzowianki – gospodynie nadchodzącego spotkania są już pewne spadku ligę niżej. Natomiast Pszczoły wiedzą, że przyszły sezon ponownie spędza w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.

Sobotnie spotkanie będzie czwartym w tegorocznych rozgrywkach, podczas którego obie ekipy staną naprzeciwko siebie. Dotychczas rywalizowały ze sobą trzykrotnie, a zwycięsko z każdego starcia wychodziły podopieczne Roberta Popka oraz Romana Solarka.

Chociaż wszystkie karty dla grupy spadkowej są już rozdane, to z pewnością nie zabraknie emocji podczas nadchodzącego meczu. Niebieskie niesione ostatnim zwycięstwem nad koszalińskimi Młynami będą chciały godnie pożegnać się z PGNiG Superligą Kobiet, a gnieźnianki spróbują pokazać dlaczego to właśnie one zostają na najwyższym stopniu rozgrywkowym.

Przed ostatnim starciem, o głos poproszona została kapitan gnieźnieńskich Pszczół – Martyna Matysek: Wiemy, że wynik nie zmieni naszej pozycji w tabeli, jesteśmy już pewne gry w przyszłym sezonie. Jednakże chcemy pokazać się z jak najlepszej sportowej strony oraz zaprezentować nasze umiejętności i doświadczenie zdobyte w ciągu tego sezonu. Pierwszy rok w Superlidze, był dla nas trudnym doświadczeniem. Miałyśmy wzloty i upadki, jednak dużo się nauczyłyśmy i nabrałyśmy pewności siebie na boisku. Na pewno będzie miało to pozytywny wpływ na naszą grę i postawę w kolejnych meczach.

Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00, w Hali MORiS, przy ul. Dąbrowskiego 113 w Chorzowie. Transmisję „na żywo” będzie można śledzić w serwisie emocje.tv.

Fot. Damazy Gandurski / Off Book. Agencja Kreatywna.