Rozgrywająca biało-zielonych, Paulina Masna przedłużyła kontrakt z lubelskim klubem. Zawodniczka złożyła podpis pod nową umową obowiązująca do końca sezonu 2023/2024.

Popularna „Mania” dołączyła do 22-krotnych mistrzyń Polski przed sezonem 2021/2022. Wychowanka warszawskiego AZS AWF wcześniej reprezentowała barwy takich klubów jak AZS Łączpol AWFiS Gdańsk, Olimpia-Beskid Nowy Sącz, czy SPR Pogoń Szczecin. 30-letnia szczypiornistka ma za sobą też występy w szwedzkim Boden Handboll IF oraz rumuńskich CS Minaur Baia Mare i CS Universitatea Cluj-Napoca.

– Cieszę się, że zostaje w Lublinie. Dobrze się tu czuję – mówi leworęczna szczypiornistka. – Nastawienie jest bojowe. Mam coś do udowodnienia. W ciągu dwóch sezonów w Lublinie wciąż nie pokazałam pełni swoich możliwości. Przeszkodził mi w tym uraz. W końcu możemy przestać mówić o kontuzjach i skupić się na grze. To już przeszłość. Wciąż coś nam uciekało sprzed nosa. Musimy cały czas walczyć, by wrócić tam, gdzie jest nasze miejsce. Chcę mieć w tym swój udział. Skupiam się na tym co przed nami – dodaje.

Urodzona w Otwocku zawodniczka od początku swojej przygody z MKS-em musiała borykać się z kontuzją. W ubiegłym sezonie zagrała dla zespołu z Lublina jedynie w dziewięciu meczach ligowych. Gdy jednak wychodziła na boisko, była niezwykle istotna dla drużyny. W ramach wspomnianych dziewięciu meczów Masna zdobyła dla MKS-u 36 goli. W bieżącym sezonie jest najczęściej trafiającą do siatki rozgrywającą ekipy z Lublina. Od początku rozgrywek wpisała się na listę strzelczyń 58 razy. – Dobrze, że bramki wpadają, ale już tak mam, że bardziej cieszą mnie asysty. Gdy jednak mam okazję, to rzucam. Taka moja robota – tłumaczy zawodniczka. Życzymy jej wielu kolejnych trafień i asyst w biało-zielonych barwach.