Autorką rzutu otwierającego wynik była Wiktoria Gliwińska. Choć dwie kolejne akcje udanie wykończyły Portugalki i na moment objęły prowadzenie, seria JKS-u (Trawczyńska, Dorsz) szybko przywróciła gospodyniom dwumeczu kontrolę. Przy stanie 4:7, po efektownej bramce skrzydłowej Natalii Volovnyk, o przerwę poprosił szkoleniowiec ekipy z Aveiro Jose Bartolomeu.

Zdecydowanie, dla faworyzowanej drużyny z Jarosławia nie było to łatwe starcie. Rywalki nie dawały za wygraną. Ważne było utrzymanie koncentracji i opanowanie w momentach, gdy przewaga topniała. Tak było chociażby pod koniec pierwszej połowy, finalnie rozstrzygniętej na korzyść JKS-u (13:17), w 39. minucie po trafieniu Goncalves na 16:17 i w 52. minucie po bramce Justino na 25:28.

Ostatnie osiem minut spotkania jarosławianki rozegrały koncertowo. Trafiły aż ośmiokrotnie i zupełnie zdominowały ekipę Alavarium, która w tym końcowym fragmencie meczu celnie rzuciła tylko raz. Pierwszy mecz 3. rundy EHF European Cup zakończył się wysokim zwycięstwem Eurobudu JKS-u Jarosław 26:36.

Alavarium Love Tiles Aveiro – Eurobud JKS Jarosław 26:36 (13:17)

Alavarium Love Tiles: Antunes, Moreira – Vieira 1, Silva 1, Trinidade 3, Oliveira 2, Miranda 2, F. Goncalves 1, Justino 10, Leite, Marques, L. Goncalves 6, Rodrigues.

Eurobud JKS Jarosław: Kukharchyk, Kordowiecka 1 – Gadzina 4, Dorsz 5, Trawczyńska 2, Matuszczyk 3, Volovnik 4, Gliwińska 4, Nestsiaruk 8, Zimny 3, Smolinh 2, Mokrzka, Strózik, Kozimur.