Lublinianki po raz 22. sięgnęły po mistrzowskie trofeum. W sezonie 2019/2020 wygrały 18 razy, zdobywając 53 punkty – ten wynik zapewnił im zwycięstwo w końcowej klasyfikacji. Za sprawą tego triumfu, MKS Perła Lublin zapisała się na kartach historii polskiej piłki ręcznej kobiet, będąc pierwszym mistrzem Polski zawodowej ligi piłkarek ręcznych. Tym sposobem, do lubelskiej drużyny trafiło pierwsze, nowe trofeum PGNiG Superligi Kobiet. Zespół z Lublina utrzymał pozycję najbardziej utytułowanej drużyny kobiecego polskiego szczypiorniaka. Na drugim miejscu, z 49 punktami, uplasowało się Metraco Zagłębie Lubin. Brąz przypadł szczypiornistkom KPR Gminy Kobierzyce.  

W 2020 w PGNiG Superlidze Kobiet rzucono 4 018 bramek. Najwięcej podczas spotkania KPR Gminy Kobierzyce z Eurobud JKS Jarosław. „Kobierki” pokonały rywalki 38:31. I to właśnie, niespodziewanie, zawodniczki Gminy KRP Kobierzyce spędziły święta w fotelu liderek tabeli – mając  o jeden punkt więcej niż MKS Zagłębie Lubin. Rekord rzuconych bramek w jednym meczu w 2020 roku należy do Magdy Balsam, która ma na koncie 16 rzuconych bramek podczas spotkania KPR Ruchu Chorzów z Eurobudem JKS Jarosław.  

Nowa rzeczywistość 

Rok 2020 upłynął pod znakiem pandemii koronawirusa. Mecze odbywały się początkowo ze znacznymi ograniczeniami, a następnie bez udziału publiczności, w najwyższym reżimie sanitarnym. Ze względu na przedwcześnie zakończony sezon 2019/2020 nie było spadków i 8 drużyn uzyskało kryterium sportowe wymagane do startu w rozgrywkach sezonu 2020/2021. Większość meczów była ogromnym wyzwaniem, a każdy dzień był inny, dynamiczny i niósł ze sobą niespodziewane zmiany.  By zapewnić bezpieczeństwo podczas rozgrywek powołany został, złożony z lekarzy, specjalny zespół Superligi ds. Koronawirusa, który pomógł w stworzeniu protokołu epidemiologicznego. Postanowiono odejść od tradycyjnego kalendarza na rzecz rozgrywania meczów pomiędzy drużynami, które w danym momencie są zdrowe i gotowe do gry. 

–  Rok 2020 był niezwykle trudny. Ledwie udało nam się rozpocząć rozgrywki w formie ligi zawodowej, w zupełnie nowych uwarunkowania, wymaganiach i zarządzaniu, a już musieliśmy mierzyć się z niezwykle skomplikowaną sytuacją pandemii. Cieszę się, że całe środowisko udowodniło, że liga zawodowa to nie tylko slogan. Przedstawiciele klubów, sportowcy i wszyscy pracujący w piłce ręcznej kobiet, włożyli ogrom wysiłku by mecze w trakcie pandemii mogły odbywać się sprawnie i bezpiecznie. Co więcej, nowe działania i projekty spowodowały, że w sezonie 2020/2021 weszliśmy na jeszcze wyższy poziom w porównaniu z sezonem 2019/2020. Dziękuję wszystkim za ten bardzo trudny, aczkolwiek owocny rok i liczę, że przyszły będzie nie tylko spokojniejszy ale również jeszcze bardziej interesujący. – komentuje Marek Janicki, prezes Superligi Sp. z o.o. 

Transferowy zawrót głowy 

W 2020 roku ruszyła transferowa karuzela profesjonalnego, kobiecego szczypiorniaka. Kim Rasmussen – były selekcjoner reprezentacji Polski piłkarek ręcznych w latach 2010-2016 – po latach wrócił do naszego kraju i zastąpił na stanowisku trenera MKS Perły Lublin Roberta Lisa. Ciekawym transferem drużyny z Lublina było również pozyskanie Brazylijki Jaqueline Anastácio, która bardzo szybko zaaklimatyzowała się w drużynie mistrzyń. Z Lublina do największego rywala – MKS Zagłębia Lubin przeszła Karolina Kochaniak. Tym samym wzmocniła „Miedziowe” na pozycji rozgrywającej. Do zespołu MKS Zagłębia Lubin dołączyła także etatowa kadrowiczka Joanna Drabik – jedna z najlepszych obrotowych w kraju. Niewątpliwie sporym zaskoczeniem była zmiana barw klubowych przez Sylwię Matuszczyk, która odeszła z MKS Perły Lublin do Eurobudu JKS Jarosław i szybko stała się liderką drużyny z Jarosławia.  

Naj i zaskoczenia 2020  

Rok 2020 jako liderka klasyfikacji strzelczyń kończy Zorica Despodovska z KPR Gminy Kobierzyce, która zdobyła 55 goli i osiągnęła 67% skuteczności. Fenomenalną formą może poszczycić się broniąca w KPR Gminy Kobierzyce Beata Kowalczyk.  

Jednym z największych zaskoczeń w 2020 roku jest podwójna wygrana Młynów Stoisław Koszalin z mistrzyniami Polski – MKS Perłą Lublin. Sporo ambicji pokazują zawodniczki MKS Piotrcovii Piotrów Trybunalski, które trzymają wysoką dyspozycję we wszystkich swoich występach sezonu 2020/2021, a z najlepszymi drużynami w lidze rywalizują bez kompleksów. To one pokonały wicemistrzynie z Lubina i pokazały, że są w stanie sprawić jeszcze niejedną niespodziankę. 

Dla zawodniczek MKS Zagłębia Lubin Gniezno okazało się szczęśliwe – po raz drugi z rzędu, a szósty raz w historii zdobyły Puchar Polski. Miedziowe pokonały Młyny Stoisław Koszalin 29:23 (16:12).  

Więcej kobiecego szczypiorniaka w telewizji internecie 

W 2020 roku została podpisana nowa umowa z Telewizją Polską S.A. Na jej mocy kanał TVP Sport pokazuje hit każdej serii PGNiG Superligi Kobiet. Umowa została podpisana na trzy lata i w ciągu jej trwania kanał wyemituje aż 84 transmisje, czyli około 168 godzin żeńskiego szczypiorniaka. Można je śledzić na antenie TVP Sport, stronie TVPSPORT.pl i w aplikacji mobilnej TVP Sport. Dla kibiców dostępne są również skróty meczów, wywiady i dodatkowe materiały wideo. Wszystkie zmagania pokazane zostaną w standardzie HD z wykorzystaniem minimum 5 kamer. To kolosalna zmiana w zakresie obecności ligowej żeńskiej piłki ręcznej w telewizji. Nowością w 2020 roku jest również realizacja transmisji ze wszystkich meczów PGNiG Superligi Kobiet. Nietransmitowane przez TVP spotkania, można zobaczyć telewizji internetowej  Zobacz.TV.  

Najlepiej oglądany mecz w 2020 roku to starcie MKS Zagłębie Lubin z Młynami Stoisław Koszalin. To spotkanie w szczytowym momencie śledziło w telewizji ponad 145 tys. osób, a średnia oglądalność meczów wyniosła 48 tys. osób. Wszystkie mecze PGNiG Superligi Kobiet obejrzało aż 678 tys. co jest najlepszym wynikiem w historii damskich rozgrywek piłki ręcznej.  

W 2020 roku zakończyliśmy pierwszy etap profesjonalizacji rozgrywek PGNiG Superligi Kobiet. Liga posiada swoje media, jest nowocześnie pokazywana, a przede wszystkim transmisje systematycznie i licznie są prezentowane za pośrednictwem telewizji. Cieszą nas również nowe kontrakty sponsorskie, które pozwalają nam pracować nad dalszym zwiększeniem wartości ligi jako produktu. To był bardzo dobry rok, a plany jakie mamy na 2021, pozwalają liczyć, że kibice klubów żeńskiej piłki ręcznej będą mieli jeszcze więcej powodów do zadowolenia.– ocenia Piotr Należyty wiceprezes do spraw marketingu Superligi Sp. z o.o.  

Dziękujemy kibicom za to, że byli z nami i nas wspierali. Mamy nadzieję, że w 2021 roku spotkamy się ponownie na trybunach. 

Liczby PGNiG Superligi Kobiet w 2020 roku: 

678 906 – tylu telewidzów obejrzało mecze rozgrywek,

5 911 – tyle materiałów o rozgrywkach pojawiło się w mediach (telewizja, internet, radio, prasa),  

4 018 – tyle bramek rzucono, 

84 – tyle meczów pokaże kanał TVP Sport w ramach nowej, 3 letniej umowy, 

75 – tyle meczów rozegrano.