Po dwóch trafieniach Wiktorii Gliwińskiej i jednym Valentyny Nestsiaruk drużyna z Jarosławia prowadziła 3:0. Piotrcovia otworzyła swoje konto bramkowe za sprawą Tauani Schneider, ale EUROBUD JKS odpowiedział trafieniem Natalii Volovnyk i skutecznym karnym Nestsiaruk. Piotrkowianki nie zamierzały się jednak załamywać słabym początkiem. Bardzo szybko zniwelowały straty (12. min – 5:5), a następnie, po bramce Darii Grobelnej, objęły prowadzenie 6:5. Kolejny kwadrans należał już zdecydowanie do Piotrcovii. Gospodynie rzuciły pięć ostatnich bramek w pierwszej połowie (trzy trafienia Tatjany Trbović i po jednym Karoliny Jureńczyk i Magdaleny Drażyk) co dało dość wyraźne prowadzenie do przerwy – 15:10.

Po zmianie stron obraz gry już nie uległ zmianie. Piotrcovia dominowała grając dobrze zarówno w ataku, jak i obronie. Trener Reidar Moistad próbował reagować na boiskowe zdarzenia biorąc przerwy na żądanie, ale jego zespół nie był w stanie nawiązać wyrównanej walki z piotrkowiankami. Po zdecydowanie najlepszym w tym sezonie meczu Piotrcovia wygrała aż 33:23 (15:10) i czeka już na kolejnego rywala, którym będzie Galiczanka Lwów. Na prośbę przeciwnika spotkanie odbędzie się 18 października o 18:00 w piotrkowskiej Hali Relax.

MVP Spotkania została Karolina Jureńczyk. Młoda piotrkowska rozgrywająca rzuciła osiem bramek przy świetnej, 80-procentowej skuteczności.

Piotrcovia – EUROBUD JKS Jarosław 33:23 (15:10)
Piotrcovia:
Opelt, Suliga – Jureńczyk 8, Królikowska 6, Drażyk 4/1, Trbović 4, Grobelna 3, Waga 2/1, Szczepanek 2, Sobecka 1, Polaskova 1, Schneider 1, Senderkiewicz 1
Rzuty karne: 2/2
Kary: 8 min (Schneider x2, Trbović, Jureńczyk)

EUROBUD JKS Jarosław: Kukharczyk, Kordowiecka – Zimny 6/1, Gliwińska 6, Nestsiaruk 4, Mokrzka 2, Trawczyńska 2, Strózik 1, Smolinh 1, Volovnyk 1, Dorsz, Kozimur, Matuszczyk
Rzuty karne: 3/5
Kary: 6 min (Dorsz x2, Kozimur)