W pierwszej rundzie mimo długiego prowadzenia podopieczne Vitallya Andronowa nie potrafiły dowieźć go do końca i uległy 22:25. Przed własną publicznością chciały za wszelką cenę utrzymać koncentrację przez całe spotkanie i wywalczyć punkty. Wiadomo było, że będzie ciężko tym bardziej, że Piotrcovia ma swoich zwolenników wśród kibiców z Marek. Oliwia Szczepanek, która gra w czerwono-granatowych barwach jest wychowanką KPR ROKiS Radzymin i byłą zawodniczką KPR Marcovia ROKiS. Emocje były gwarantowane jeszcze przed meczem.

Konto punktowe otworzyła Maryna Konovalova, ale na tablicy szybko widniał remis za sprawą Darii Grobelnej, która minutę później wyprowadziła Piotrcovię na prowadzenie. Miejscowe nie odpuszczały i przez  i do 12. Minuty walka toczyła się bramka za bramkę. Byliśmy świadkami wielu niewykorzystanych szans po obu stronach, a także wspaniałej postawie bramkarki Victorii Saltaniuk, która zaliczyła kilka fenomenalnych interwencji. Jej koleżanki natomiast powiększały przewagę. Do listy strzelczyń dopisały się Melekestseva, Kozak i Prokopiak. Do końca pierwszej połowy Galiczanka nie oddała prowadzenia i schodziła na przerwę przy stanie 13:11.

Drugą połowę lepiej rozpoczęły Piotrkowianki. Szybko doprowadziły do wyrównania i wyszły na jednobramkowe prowadzenie. Galiczanka jednak nie zamierzała zwalniać tempa i walka toczyła się punkt za punkt. Wynik końcowy pozostawał więc sprawą otwartą i każdy zespół miał szansę na wygraną. W ostatnich minutach więcej zimnej krwi zachowały podopieczne Krzysztofa Przybylskiego. Bramka strzelona w ostatniej minucie przez Oliwię Szczepanek do pustej bramki okazała się zwycięska i to Piotrcovia cieszyła się z wygranej 24:25.

Vitally Andronow – Wszystkiego dziś zabrakło: sił, koncentracji i zawodniczek. Nie mamy wystarczającej liczby zawodniczek by móc rotować składem. W pierwszej połowie zabrakło rzutów z tyłu i zabrakło dokładności. Przez to mamy taki wynik. Brakuje wszystkiego i ciężko wskazać co szwankowało najbardziej. Natomiast to już czwarty mecz, który dla Diany Dmytryshyn nie jest najlepszy. Tak naprawdę na jej pozycji mamy tylko jedną leworęczną zawodniczkę. Nie mamy jej kim zastąpić. 

Krzysztof Przybylski – „Zwycięstwo nie przyszło nam dzisiaj lekko. Mieliśmy tu dzisiaj trochę problemów, nie wykorzystaliśmy rzutów karnych i kilku sytuacji 100%. Raz my prowadziliśmy, raz Galiczanka prowadziła. Dwie, trzy bramki różnicy były dziś najwięcej w tym meczu, więc kibicom, którzy dziś przyszli na mecz mógł się on podobać, przed telewizorami w Emocjach również. Myślę, że dobre widowisko dziś tu stworzyliśmy. Cieszą trzy punkty, bo jest to bardzo dobry zespół. Galiczanka pokazała to w poprzedniej kolejce wygrywając na trudnym terenie w Kobierzycach. Ważne, że bez kontuzji i bez urazów, bo a pięć dni gramy kolejny bardzo ważny mecz wyjazdowy w Lublinie. Mamy teraz serię kilku spotkań wyjazdowych za tzw. Sześć punków. Myślę, że te mecze będą decydowały o tym, czy będziemy dalej w walce o medale czy też nie. O zwycięstwie zadecydowała mocna obrona. Kilka błędów popełniliśmy, ale przygotowaliśmy się mocno pod zespół Galiczanki i wiedzieliśmy jak mecz grają i jak pracują zawodniczki na swoich pozycjach. Kluczem było zneutralizowanie Diany Dmytryshyn, która nam dzisiaj nie zrobiła żadnej krzywdy. Tetiana Poliak oprócz dwóch bramek rzuconych z drugiej linii też dziś nam nie zagroziła. Trochę mieliśmy problemów z kołem, ale się na to nastawialiśmy. Ważne, że rzuciliśmy jedną bramkę więcej.”

MVP: Daria Grobelna

W drużynie Galiczanki nagrodzona została: Anastasiya Melekestseva

HC Galiczanka: Viktoriia Saltaniuk, Maria Poliak, Tetiana Mykoliuk – Olesia Diachenko 1, Sofiia Holinska, Anastasiia Tkach, Mariana Makarevych 4, Iryna Prokopiak 3, Ludmila Martyniuk, Vładyslava Slobodian 1, Martyna Konovalova 1, Keteryna Kozak 3, Anastasiya Melekestseva 4, Diana Dmytryshyn 4, Tetiana Mykoliuk, Tetiana Poliak 3.

MKS Piotrcovia: Daria Opelt 1, Oliwia Suliga – Magdalena Drażyk, Sylwia Radushko 1, Żaneta Senderkiewicz 1, Aleksandra Oreszczuk, Silvie Polaskova 5, Daria Grobelna 6, Julia Jasińska, Lucina Sobecka, Oliwia Szczepanek 1, Tatjana Trbovic 2, Justyna Świerczek 1, Joanna Waga 2, Karolina Jureńczyk 5, Tauani Schneider.

Kary: Galiczanka – 14 minut, MKS Piotrcovia – 8 minut