Spotkanie rozpoczęło się od udanej akcji jarosławianek wykończonej przez Lesię Smolinh. Wyrównała Katarzyna Portasińska, która w tej samej minucie zapisała na konto lublinianek jeszcze jedną bramkę. Skutecznym rzutem znów popisała się Lesia Smolinh. Na listę strzelczyń wpisały się także Wiktoria Gliwińska, Valentina Nestsiaruk i Sylwia Matuszczyk. Przy stanie 5:3 o czas poprosił trener MKS-u Piotr Dropek. Przerwa nie wybiła gospodyń z rytmu (Volovnyk), ale zdecydowanie korzystniej zadziałała na przyjezdne. Dominika Więckowska i Oktawia Płomińska wykorzystały swoje sytuacje bramkowe, a dzięki Mariannie Rebicovej i Paulinie Masnej w 13. minucie doprowadziły do remisu (7:7). Serię przerwała skrzydłowa Natalia Volovnyk (8:7).

Po kilku bezbramkowych minutach na 8:8 trafiła Oktawia Płomińska (17. minuta). Trzy minuty później, po nerwowym fragmencie z obu stron, z rzutu karnego punktowała Małgorzata Trawczyńska. Dwie kolejne akcje z udziałem Joanny Andruszak i Julii Pietras odmieniły sytuację – o bramkę lepsze były w tym momencie lublinianki (9:8). Nie na długo, bo skuteczne Trawczyńska i Nestsiaruk zniwelowały stratę (11:11). Końcowe minuty pierwszej części meczu lepiej ułożyły się dla MKS-u Funfloor. Rzutu karnego nie wykorzystała Trawczyńska, a nieprzerwanie dobrze spisywały się Paulina Masna i Julia Pietras (12:14). Tuż przed gwizdkiem sygnalizującym 30. minutę starcia trafiły Paulina Masna oraz Karolina Mokrzka, co ustaliło ostateczny wynik pierwszej połowy (14:16).

Druga połowa rozpoczęła się od trzech szybkich i skutecznych akcji (Lublin: Noga i Rebicova, Jarosław: Kozimur). Prowadzenie przyjezdnych na 15:20 podwyższyła Masna. Po czasie, o który poprosił trener JKS-u Michał Kubisztal, celnie trafiła Nestsiaruk. Po rzucie skrzydłowej Julii Pietras biało-zielone powróciły do pięciopunktowego prowadzenia (16:21).

Na niespełna kwadrans przed zakończeniem meczu jarosławianki poprawiły wynik (Gliwińska, Mokrzka – 19:21). Grę przerwał Piotr Dropek. Po czasie trafiła Dominika Więckowska. Szybko odpowiedziała Sylwia Matuszczyk. Tuż po niej trafieniem kontaktowym popisała się Wiktoria Gliwińska. Stratę wyrównała Daria Szynkaruk. Ponowny kontakt jarosławianki uzyskały po bramce Karoliny Mokrzki. W 50. minucie czarno-niebieskie doprowadziły do remisu (Trawczyńska), a kilkadziesiąt sekund później wyszły na prowadzenie (Gliwińska). Wyrównała Patrycja Noga (24:24). Udana interwencja bramkarki JKS-u Weroniki Kordowieckiej i obrona rzutu karnego utrzymała remis.

Końcówka spotkania obfitowała w sporo emocji. Dla Jarosławia trafiła Smolinh, dla Lublina Szynkaruk. Po odgwizdaniu gry pasywnej sytuację na 25:26 wykorzystała Achruk. Grę przerwał trener Eurobudu JKS-u Jarosław Michał Kubisztal. W 57. minucie kolejny raz punktowała Smolinh i podobnie jak wcześniej udaną interwencję przy rzucie karnym zaliczyła Weronika Kordowiecka. W ostatniej minucie błąd JKS-u wykorzystała Płomińska. Do remisu w regulaminowym czasie gry doprowadziła Karolina Mokrzka (27:27). Jej rzut potwierdził, że zwycięzcę spotkania 10. serii wyłonią rzuty karne.

Zwycięstwo z jarosławskiej hali zabrały ze sobą zawodniczki MKS-u FunFloor Lublin (w karnych 2:4).

MVP: Paulina Masna. Wyróżniona po stronie Eurobudu JKS-u: Karolina Mokrzka

Eurobud JKS Jarosław – MKS FunFloor Lublin 27:27 (po karnych 2:4)

Jarosław: Kordowiecka, Kukharchyk – Smolinh 4, Gliwińska 4, Nestsiaruk 4, Matuszczyk 3, Volovnyk, 2, Trawczyńska 4, Gadzina 1 Mokrzka 4, Kozimur 1, Dorsz, Strózik

Lublin: Portasińska 2, Masna 7, D. Więckowska 3, Płomińska 3,  Rebicova 2, Andruszak 1, Pietras 3, Szynkaruk 3, Noga 3, Achruk 1

Kary dwuminutowe: Jarosław 7x, Lublin 6x