W tym sezonie nasze szczypiornistki radzą sobie ze zmiennym szczęściem. Mają na koncie porażkę i dwa zwycięstwa, w tym jedno po rzutach karnych z jarosławskim Eurobudem. Takie rezultaty zapewniły koszaliniankom dotychczas piątą pozycję w tabeli i pięć cennych punktów. Z kolei rywalki z Zagłębia plasują się na trzeciej pozycji z dorobkiem sześciu punktów, ale nie można powiedzieć, że „Miedziowe” spisują się tak dobrze jak w ubiegłym sezonie. W pierwszym wyjazdowym meczu zremisowały w regulaminowym czasie gry z Piotrcovią Piotrków Trybunalski, by później przegrać po rzutach karnych. Piotrcovia to drużyna, która na początku tego sezonu spisuje się znacznie lepiej niż w kilku poprzednich, ale i tak faworytkami były szczypiornistki z Lubina. Z trudem i także po rzutach karnych Metraco Zagłębie wygrało drugi mecz wyjazdowy z elbląskim Startem. Pewnie udało im się do tej pory zwyciężyć jedynie z zespołem z Kobierzyc.

Warto przypomnieć, że koszalińskie szczypiornistki miały już okazję zmierzyć się z lubińską drużyną na początku września w meczu finałowym o Puchar Polski z poprzedniego sezonu. „Biało-zielone” przegrały wprawdzie 23:29, ale zaprezentowały się całkiem nieźle, stawiając przeciwniczkom trudne warunki gry. – Przygotowujemy się do tego meczu według założonego planu. Nie ułatwia nam tego procesu to, że jedna z podopiecznych przebywa obecnie na kwarantannie. Jest to rezultat nałożenia obligatoryjnej izolacji po kontakcie z zawodniczką, która miała pozytywny wynik testu na Covid 19. Miało to miejsce podczas zgrupowania Kadry B. Obecnie czekamy na kolejny wynik. Jeśli ten będzie pomyślny, dzięki czemu nie zostanie stwierdzona obecność wirusa, Daria Somionka, bo jej to dotyczy, dołączy do zespołu. Cieszy natomiast powrót po kontuzji Pauli Mazurek, która będzie mogła zagrać w najbliższym meczu. Zespół Zagłębia Lubin jest nam dobrze znany. Jest to dobry przeciwnik, który ma w składzie wiele reprezentantek Polski, ale wiemy, gdzie są słabe strony tej drużyny i będziemy chcieli je wykorzystać. Jedziemy do Lubina zmobilizowani i pełni wiary w nasze zwycięstwo – powiedział Adrian Struzik, trener Młynów Stoisław Koszalin.

Spotkanie zaplanowano na piątek, 9 października. Początek gry o godzinie 20:15, a transmisję będzie można obejrzeć w TVP Sport.