Nie ukrywam, że jestem bardzo rozczarowany wynikami drużyny w tym sezonie. Skompletowaliśmy zespół na miarę naszych możliwości finansowych. Patrząc na nasz skład uważam, że nie zasługujemy na tak niskie miejsce w ligowej tabeli.Trener Knopik raportuje mi wszystko to, co dzieje się w drużynie, na treningach. Przez cały sezon staraliśmy się wspólnie znaleźć przyczyny słabej gry, ale liczyliśmy, że w najważniejszym momencie, w końcu zaczniemy grać na swoim optymalnym poziomie. Gramy już przede wszystkim o honor. Wielu ludzi nam zaufało, wiele firm inwestuje w nas pieniądze. Trudno mi tłumaczyć przed sponsorami i partnerami tak słabą grę. Kibice także są rozgoryczeni, mają do tego pełne prawo. Ze swojej strony chciałbym wszystkich przeprosić, ale także zapewnić, że zrobimy wszystko, aby zakończyć ten sezon z honorem – mówił Roman Granosik, prezes Klubu Piłka Ręczna Koszalin.

W spotkaniu I rundy Młyny Stoisław uległy Piotrcovii 30:36. Stoją więc przed szansą na rewanż i zdobycie trzech punktów w walce, już nie o znalezienie się w grupie „mistrzowskiej” po dwóch rundach, ale o jak najlepszą pozycję w grupie spadkowej. Jednak zadanie nie będzie należało do łatwych, bo szczypiornistki z Piotrkowa Trybunalskiego zarówno w ubiegłym jak i obecnym sezonie prezentują dość dobry poziom. Wygrały dotychczas dziewięć z siedemnastu rozegranych spotkań i znajdują się aktualnie na 4. miejscu w ligowej tabeli. Ich obecność w grupie „mistrzowskiej” nie jest zagrożona, ale nie należy się spodziewać, że „odpuszczą” zbliżające się spotkanie z koszalińską drużyną. Ta z kolei pogorszyła sobie sytuację po ostatnim meczu ze Startem Elbląg. Młyny Stoisław przegrały 25:28 z drużyną, która zdawała się być w ich zasięgu i traci do niej już nie jeden, a cztery punkty. Koszalinianki z czternastoma „oczkami” na koncie znajdują się na 8. miejscu w ligowej rywalizacji.

Skoro nie udało się osiągnąć celu, jakim było znalezienie się w pierwszej szóstce, będziey walczyć o miejsce siódme. Skupiamy się teraz na tym, aby zdobyć trzy punkty w rywalizacji z Piotrcovią i wrócić do dobrego grania, które miało miejsce w meczach  Urbisem Gniezno i Zagłębiem Lubin. To było nasze prawdziwe oblicze, więc pracujemy nad tym, żeby było jak najwięcej tej dobrze wyglądającej gry. Absolutnie nie możemy natomiast prezentować się tak, jak miało to miejsce w ostatnim spotkaniu ze Startem Elbląg. W niedzielę będziemy chcieli pokazać, że jesteśmy zespołem z charakterem i ambicjami. Będziemy robić teraz wszystko, żeby zająć najwyższe miejsce jakie możemy uzyskać, czyli siódme. Musimy po prostu grać długimi dobrymi fragmentami. Poza tym, po porażce w postaci braku osiągniętego celu, jakim była pierwsza szóstka chcemy się podnieść, walczyć z zaangażowaniem do końca i udowodnić, że jesteśmy mocnym zespołem – zaznaczył Jarosław Knopik, trener zespołu Młyny Stoisław Koszalin.

Mecz 17. serii pomiędzy drużynami z Koszalina i Piotrkowa Trybunlaskiego zaplanowano na niedzielę, 19 lutego. Początek gry o godz. 17. Transmisję spotkania będzie można śledzić za pośrednictwem portalu emocje.tv.

Cały wywiad z Romanem Granosikiem, prezesem Piłki Ręcznej Koszalin, którego wypowiedź została zacytowana w tekście, można przeczytać na stronach internetowych klubu oraz PGNiG Superligi.