Wynik spotkania otworzyła Marianna Rebicova, która sprawiała podopiecznym Edyty Majdzińskiej najwięcej problemów na początku meczu (3-2 w 6’). W ekipie Kobierek szczególnie skuteczna była za to Mariola Wiertelak (4-4 w 10’).  Oba zespoły popełniały proste błędy, najczęściej niedokładnie podając piłkę, a wynik oscylował wokół remisu. Kobierzyczanki wyszły na prowadzenie po raz pierwszy po dziesięciu minutach – najpierw trafiła Alona Shupyk, a chwilę później bramkę dołożyła wspomniana wcześniej Wiertelak (4-6 w 11’).

Gospodynie wykorzystały grę w przewadze, żeby odrobić straty. Jednobramkową przewagę swojemu zespołowi dała Julia Pietras (8-7 w 21’), a o czas poprosiła Edyta Majdzińska. Rozmowa z zespołem przyniosła efekty – KPR przyspieszył grę, a dwa rzuty karne na punkty zamieniła Małgorzata Buklarewicz. Kilka udanych interwencji w bramce zanotowała także Beata Kowalczyk, co pozwoliło kobierzyczankom zwiększyć dystans dzielący je od rywalek (8-10 w 25’). Zawodniczki Moniki Marzec lepiej rozegrały jednak końcówkę pierwszej połowy, doprowadzając przed przerwą do wyrównania po 13.

Po zmianie stron do głosu doszły przyjezdne. Brązowe medalistki znacznie uszczelniły defensywę, a bezbłędne w ataku były skrzydłowe – Mariola Wiertelak oraz Natalia Janas. Ich trafienia dały Kobierkom trzy bramki przewagi (14-17 w 37’). Lublinianki długo nie mogły złapać rytmu, ale dzięki interwencjom bramkarek systematycznie zmniejszały straty. Na niewiele ponad dziesięć minut do końca spotkania bramkę kontraktową zdobyła Dominika Więckowska (19-20 w 47’). Od tego momentu to jej drużyna dominowała na parkiecie.

KPR popełniał w ostatnich akcjach zbyt dużo błędów, by móc liczyć na korzystny wynik spotkania. W 52’ piłkę w siatce umieściła jeszcze Karolina Wicik (21-21), ale było to przedostatnie trafienie trójkolorowych. Problemów w ofensywie nie miały za to gospodynie, które rzuciły sześć bramek z rzędu (27-21 w 57’). Ostatecznie trzy punkty powędrowały na konto MKS-u FunFloor Lublin, który wygrał w hicie kolejki 28-22.

Najlepszą zawodniczką spotkania została wybrana Katarzyna Portasińska, a nagrodę indywidualną w ekipie Kobierek otrzymała Mariola Wiertelak.

Porażka sprawiła, że kobierzyczanki straciły miejsce na fotelu liderek ligowej tabeli, zawodniczki MKS-u wygrały wszystkie dotychczasowe spotkania.

Po meczach trzeciej serii PGNiG Superligi kobiet nastąpi przerwa na zgrupowanie kadry Polski. Liga wróci do gry dopiero na początku października – kobierzyczanki podejmą wówczas we własnej hali mistrzynie Polski, MKS Zagłębie Lubin.

MKS FunFloor Lublin – KPR Gminy Kobierzyce 28-22 (13-13)

MKS: Sarnecka, Gawlik, Wdowiak – Portasińska 6, Płomińska 4, Andruszak 3, Pastuszka 3, Więckowska M. 3, Roszak 3, Rebicova 2, Więckowska D., Achruk 1, Pietras 1, Noga, Szynkaruk, Tatar.
Karne: 4/5
Kary: 4 min. (Achruk, Tatar)
KPR: Kowalczyk, Chojnacka – Wiertelak 5, Janas 4, Buklarewicz 3, Macedo 3, Wicik 3, Tomczyk 2, Shupyk 1, Ważna 1, Cygan, Domagalska, Kucharska, Olek, Despodovska
karne: 2/5
Kary: 16 min. (Despodovska, Kucharska, Olek, Wiertelak, Buklarewicz, Shupyk x3)
Czerwona kartka: Shupyk w 28 min.