Jarosławianki, dzięki wygranej z KPR-em Ruchem Chorzów 37-28 w minionej serii, wywalczyły utrzymanie w PGNiG Superlidze kobiet. Wcześniej dość niespodziewanie pokonały MKS Piotrcovię Piotrków Tryb. Podopieczne Reidara Moistada zajmują obecnie w tabeli szóste miejsce. W tym sezonie zapisały na swoim koncie dwadzieścia trzy pukty.

Najskuteczniejszymi zawodniczkami EUROBUDU są Aleksandra Zimny, Valentina Nestsiaruk oraz Sylwia Matuszczyk, która w poprzednim meczu wpisała się na listę strzelczyń dwunastokrotnie.

– Będzie to trzeci mecz w ciągu dziewięciu dni. Myślę, że najważniejszym elementem najbliższego spotkania na wyjeździe będzie to, jak szybko dziewczyny zregenerują swoje siły i wytrzymają fizycznie – powiedziała trenerka Kobierek, Edyta Majdzińska.

Kobierzyczanki są niemal pewne zdobycia medalu, walczą jednak z MKS-em Perłą Lublin o srebro. Lublinianki wyprzedzają ekipę Edyty Majdzińskiej o dwa punkty, mając jedno rozegrane spotkanie więcej. W środę KPR pokonał we własnej hali Piotrcovię 29-21.

– W końcówce sezonu na pewno ważna będzie koncentracja i pomoc bramkarek. Na tym etapie czasami już nogi nie mogą, chociaż głowa i serce chce, dlatego mocno liczymy na obronę – przyznała rozgrywająca KPR-u, Małgorzata Buklarewicz.

Dotychczas obie drużyny mierzyły się ze sobą w najwyższej klasie rozgrywkowej pięć razy. Wszystkie spotkania wygrały kobierzyczanki. W powoli dobiegającej końca kampanii KPR wygrywał 27-16, 26-24 oraz 28-22.

EUROBUD JKS Jarosław – KPR Gminy Kobierzyce
niedziela, 16 maja, godz. 14:15

Transmisja TVP Sport