W wyjściowym ustawieniu biało-czerwonych znalazły się trzy nasze zawodniczki: Marta Gęga, Natalia Nosek i Weronika Gawlik, dla której było to setne spotkanie w reprezentacji Polski. Wynik meczu otworzyła zaś popularna „Gęsia”, która tym samym zdobyła swoją siódmą bramkę na duńskim turnieju.

Po siedmiu minutach Polki prowadziły już 4:1, czym potwierdzały, że doskonale weszły w to spotkanie. Rumunki chwilę później jednak wyrównały, na co błyskawicznie odpowiedziała kolejna z naszych zawodniczek, Aleksandra Rosiak.

W 19. minucie podopieczne Arne Senstada ponownie powiększyły swoją zaliczkę do trzech trafień, a dosłownie dwie minuty później za sprawą kolejnego gola Marty Gęgi było już 11:6!

Przy stanie 12:7 fantastyczną obroną rzutu Cristiny Neague, lecącego z prędkością 111 km/h, popisała się Weronika Gawlik. Ostatecznie nasza bramkarka także miała spory udział w tym, że na przerwę Polki zeszły, prowadząc różnicą czterech trafień, 15:11.

Po powrocie na parkiet mecz toczył się bramka za bramkę. Reprezentantki Polski utrzymywały jednak bezpieczną przewagę. Gdy na tablicy widniał wynik 17:14 (37. minuta), oba zespoły zacięły się w ataku. Impas przełamała dopiero w 41. minucie golem z rzutu karnego Cristina Neagu, która tym samym zniwelowała straty Rumunek do dwóch trafień.

Na kwadrans przed końcem ta sama zawodniczka doprowadziła do remisu i mecz de facto zaczął się od nowa. W 48. minucie Rumunki wyszły na pierwsze w tym meczu prowadzenie i szybko powiększyły zaliczkę do dwóch goli, prowadząc 21:19. Dosłownie kilkanaście sekund później bramkę kontaktową zdobyła Natalia Nosek, a na 21:21 rzuciła Aneta Łabuda.

Niestety, końcówkę znacznie lepiej rozegrały reprezentantki Rumunii, które ostatecznie pokonały Polki 28:24.

Co ważne, bardzo dobry mecz zaliczyła nasza rozgrywająca, Aleksandra Rosiak, która na listę strzelczyń wpisała się siedmiokrotnie i zanotowała 88 proc. skuteczność rzutową. 

Polska – Rumunia 24:28 (15:11)

Polska: Gawlik, Płaczek – Rosiak 7, Łabuda 5, Gęga 3, Grzyb 2, Zych 2, Nosek 2, Szarawaga 1, Kochaniak 1, Nocuń 1, Górna, Drabik, Wołoszyk, Świerżewska, Roszak. 

Fot. Handball Polska