– Chcemy zagrać przede wszystkim skutecznie w ofensywie, ale i dobrze w obronie, co pozwoli nam wyprowadzać kontrataki – stwierdziła przed tym meczem nasza rozgrywająca, Natalia Nosek.

Pierwsza bramka w spotkaniu padła w czwartej minucie i była dziełem skrzydłowej jarosławianek, Julii Pietras. Na jej trafienie błyskawicznie odpowiedziała Durdina Malović, a chwilę później na premierowe prowadzenie wyprowadziła nas Jaqueline Anastacio. W kolejnych minutach gra była dosyć wyrównana, ale to my byliśmy skuteczniejsi w ataku, dzięki czemu utrzymywaliśmy dwubramkową zaliczkę. Po kwadransie urosła ona nawet do trzech trafień, a na 9:6 rzuciła Aleksandra Rosiak.

Drugi kwadrans nie przyniósł zmiany obrazu spotkania. Biało-zielone pewnie kontrolowały boiskowe wydarzenia i utrzymywały przewagę nad rywalkami, a co za tym idzie do szatni zeszły, wygrywając 15:12. Po powrocie na parkiet nadal to my dominowaliśmy, a skutecznością rzutową imponowała Marta Gęga, która po 40 minutach na swoim koncie miała aż dziewięć trafień.

Na 13 minut przed końcową syreną nasze zawodniczki, za sprawą dwóch z rzędu goli Joanny Gadziny, wyszły na 22:17, wykorzystując tym samym nieskuteczność gospodyń. Ostatecznie mecz zakończył się wysokim zwycięstwem biało-zielonych, a bramkę na swoim koncie zapisała nawet nasza bramkarka, Weronika Gawlik.

Eurobud JKS Jarosław – MKS Perła Lublin 22:33 (12:15)

Eurobud JKS: Szczurek – Zimny 7, Nestsiaruk 6, Kozimur 4, Pietras 3, Doniec 1, Matuszczyk 1, Parandji, Strózik, Mikosz. Kary: 8 min. Trener: Reidar Moistad.

MKS Perła: Gawlik 1, Razum – Gęga 9, Rosiak 5, Gadzina 4, Szarawaga 4, Nosek 3, Królikowska 3, Anastacio 2, Malović 1, Balsam 1, Więckowska, Tatar, Nocuń, Olek. Kary: 8 min. Trener: Kim Rasmussen.

Sędziowali: Wojciech Bloch, Michał Solecki.

Czerwone kartki: Aleksandra Zimny.