Kobierki po wyeliminowaniu greckiego A.C. PAOK trafiły na słowacki zespół, MKS Iuventa Michalovce. To kilkunastrokrotny mistrz Słowacji i zdobywca pucharu tego gra. Drużyna na co dzień występuje w czesko-słowackiej MOL Lidze. W minionym sezonie zawodniczki Iuventy zwyciężyły całe rozgrywki, wyprzedzając m.in. Banik Most prowadzony wówczas przez Adriana Struzika. Obecnie MKS zajmuje w tabeli piąte miejsce, tracąc do lidera osiem punktów.

Słowaczki posiadają ogromne doświadczenie na arenie międzynarodowej, w zasadzie co roku biorą udział w europejskich rozgrywkach. Ostatnio odpadły w drugiej rundzie eliminacji do EHF European League, ulegając Paris 92. W tegorocznej odsłonie próbują swoich sił w EHF European Cup – 1/8 finału, w której zmierzą się z Kobierkami to dla nich najlepszy wynik w historii.

Na początek rywalizacji w Pucharze Europy Iuventa pokonała zespół ze Szwajcarii, Yellow Winterhur w dwumeczu minimalnie, bo tylko 48-47. Łatwiejszym zadanie było zapewnienie sobie awansu do najlepszej szesnastki – MKS wyeliminował szwedzką drużynę Lugi, wygrywając 59-44.

– Cieszy mnie przede wszystkim to, że trafiłyśmy na zespół ze Słowacji i nie będzie się to wiązało z dalekim wyjazdem. Znamy styl gry tego zespołu, dlatego liczę na pozytywny wynik – mówi Edyta Majdzińska.

Kobierki, które debiutują w międzynarodowych rozgrywkach, pewnie pokonały w trzeciej rundzie EHF European Cup grecki A.C. PAOK. Dwumecz obu drużyn zakończył się wynikiem 54-46.

Pierwszy mecz 1/8 finału zaplanowany został na weekend 7/8 stycznia, rewanż odbędzie się tydzień później na terenie rywalek.