Wynik spotkania z rzutu karnego otworzyła Karolina Mokrzka. Gospodynie jednak dużo lepiej odnajdywały się na boisku, dzięki czemu to one prowadziły po chwili 3-1. Kobierzyczanki popełniały proste błędy w ofensywie – faule i niecelne podania. Strzelecką niemoc przerwała Mokrzka, ponownie pokonując bramkarkę koszalinianek z linii siódmego metra. Młyny jednak się nie zatrzymywały i po trafieniu Pauli Mazurek były już 5-2, a chwilę później już 7-2 (13’). O czas poprosiła Edyta Majdzińska.

Chwila rozmowy z zespołem przyniosła korzyści, bowiem jej zawodniczki zaczęły odrabiać straty. Najpierw piłkę w siatce umieściła Natalia Janas, a tuż po niej Kinga Jakubowska (7-4 w 17’). Ta dwójka odpowiedzialna była za dorobek bramkowy Kobierek (10-7 w 25’). Młyny stawiały trudne warunki w obronie, co zmuszało kobierzyczanki do długiego budowania akcji ofensywnych. Między słupkami nieźle spisywała się również Natalia Filończuk. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodyń 11-10.

Po zmianie stron koszalinianki dołożyły jedno trafienie, ale szybko odpowiedziały przyjezdne (12-11 w 33’). Następnie żaden z zespołów nie umiał znaleźć drogi do bramki przeciwniczek, a jeśli już się to udawało, to skutecznie interweniowały Beata Kowalczyk i Oleksandra Krebs. Dopiero po dziewięciu minutach do remisu doprowadziła Kinga Jakubowska. Wówczas wiatr w żagle złapały koszalinianki, które ponownie odskoczyły na trzy oczka (15-12 w 44’).

Ostatni kwadrans meczu to prawdziwa wojna nerwów. Cały czas trudna do pokonania była Kowalczyk, ale jej koleżanki z pola miały problemy ze skutecznością. Kobierki złapały kontakt na siedem minut przed końcem za sprawą Zoricy Despodovskiej, a chwilę później po raz kolejny do równowagi doprowadziła Jakubowska. Końcówka należała jednak do gospodyń, które zdobyły trzy bramki z rzędu i ostatecznie wygrały 19-16.

Najlepszymi zawodniczkami tego spotkania zostały Beata Kowalczyk z Kobierzyc oraz Adrianna Nowicka z zespołu gospodyń. Nagrody ufundował oficjalny sponsor PGNiG Superligi kobiet, marka Lirene.

KPR Gminy Kobierzyce utrzyma pozycję wicelidera ligi. W Świętej Wojnie lepsze od trzeciej w tabeli Perły Lublin okazało się Zagłębie Lubin.

Młyny Stoisław Koszalin – KPR Gminy Kobierzyce 19-16 (11-10)
Młyny:  Krebs, Filończuk – Rycharska 4, Mazurek 2, Smolinh 3, Andriichuk 1, Kowalik 1, Urbaniak 4, Somionka, Haric, Volovnyk 3, Borysławska, Nowicka 1. 
karne: 1/3
kary: 8 min. (Rycharska, Andriichuk, Nowicka, Haric)
KPR: Kowalczyk, Zima – Jakubowska 6, Kucharska, Ilnicka, Tomczyk 1, Janas 4, Buklarewicz, Ivanović, Wiertelak, Despodovska 2, Wicik, Mokrzka 2, Ważna 1
karne: 5/7
kary: 12 min. (Jakubowska, Kucharska 3x, Ważna, Ilnicka)