Każdy, kto spodziewał się emocji i wyrównanego spotkania w hali RCS w Lubinie srogo się zawiódł. W hicie PGNiG Superligi Kobiet Zagłębie Lubin dosłownie zmiażdżyło MKS FunFloor Lublin, zwyciężając różnicą aż czternasty bramek! Piętnasty mecz – piętnaste zwycięstwo. Czapki z głów przed Miedziowymi!

Starcie mistrza z wicemistrzem Polski, lidera w wiceliderem PGNiG Superligi Kobiet, po prostu dwóch najlepszych polskich drużyn przyciągnęło do hali RCS tłumy. Kibice stworzyli znakomitą atmosferę, a doping niósł drużynę Miedziowych jak na skrzydłach. Kolejny raz w Lubinie padł rekord frekwencji, a fani obejrzeli walkę na całego i znakomite spotkanie, ale w wykonaniu tylko jednej drużyny. Zagłębie zdominowało FunFloor w każdym elemencie gry i odniosło nie tyle pewne, co miażdżące zwycięstwo!

Już na początku meczu znakomita formę pokazała liderka Zagłębia. Karolina Kochaniak-Sala, która zdobyła trzy bramki na pierwsze trzy rzuty. MKS odpowiadał, ale to lubinianki były na prowadzeniu. Mocna obrona i skuteczne interwencje Moniki Maliczkiewicz, w tym obroniony rzut karny Pauliny Masny sprawiły, że w ósmej minucie było 4:2. Chwilę później mieliśmy remis po 4 i po 5. Następne minuty upłynęły pod znakiem szybkich kontr i kolejnych trafień Miedziowych. Lubinianki rzuciły trzy bramki z rzędu i odskoczyły swoim rywalkom. O czas poprosił szkoleniowiec ekipy z Lubelszczyzny, ale nie zdało się to na wiele. W drugim kwadransie „odpaliła” Emilia Galińska, bramkę wciąż murowała Monika Maliczkiewicz, a na skrzydle szalała Adrianna Górna, dzięki czemu Mistrzynie Polski w 18. minucie wygrywały już 11:5. Zagłębie było lepsze od swoich rywalek pod każdym względem, znakomicie ułożone taktycznie, bawiące się grą i zdobywające kolejne bramki. Ostatnie minuty pierwszej połowy to już pełna dominacja podopiecznych Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej. Zagłębie do przerwy wygrywało różnicą aż dziesięciu bramek, a z dziewiętnastu zdobytych przez lubinianki 11 było autorstwa trio Górna-Galińska-Kochaniak.

W drugiej połowie trwał koncert Zagłębia. Mistrzynie Polski nie miały litości dla swoich największych rywalek i nadal punktowały MKS z Lublina. Gospodynie dosłownie pozbawiały chęci do gry wiceliderki tabeli, nakręcając się jeszcze z każdą kolejną akcją. Dziesięć minut po zmianie stron Zagłębie miało dwa razy więcej bramek od FunFloor-u. Było 28:14 dla Dominatorek z Lubina i można było się zastanawiać nad rozmiarem zwycięstwa Zagłębia w szlagierowym spotkaniu PGNiG Superligi Kobiet. Miedziowe cały czas bawiły się grą i pokazały kto rządzi w PGNiG Superlidze Kobiet!

MVP meczu: Monika Maliczkiewicz
MVP MKS FunFloor: Magda Więckowska

MKS Zagłębie Lubin – MKS FunFloor Perła Lublin 38:24 (19:9)

Zagłębie: Maliczkiewicz, Zima, Wąż – Łabuda 1, Pankowska, Kocińska 3, Drabik 3, Galińska 7, Górna 8, Michalak 2, Bujnochova 1, Kochaniak-Sala 9, Matieli 4, Milojević.

MKS: Gawlik, Tatar 1 – Płomińska 4, Więckowska Dominika 1, Rebicova, Byzdra, Więckowska Magda 6, Szynkaruk 3, Pietras 1, Wdowiak, Noga 1, Sarnecka, Masna, Achruk 2, Portasińska 1, Zagrajek 1.

Widzów: 2512