Równo45 dni temu rozegraliśmy ostatnie spotkanie o punkty. W międzyczasie część naszych zawodniczek wystąpiła na mistrzostwach Europy, po których wróciła do treningów z drużyną, a następnie udała się na świąteczny odpoczynek. W minioną niedzielę rozpoczęły się już jednak intensywne przygotowania do zaległego starcia z Piotrcovią w ramach 9. serii spotkań PGNiG Superligi Kobiet.

– Bardzo tęskniliśmy za meczowymi emocjami. W ciągu ostatnich dziewięciu tygodni zagraliśmy tylko jedno spotkanie, a przecież uprawiamy piłkę ręczną nie dla treningów, ale dla grania o stawkę. Nie możemy się doczekać, by wyjść na parkiet i wrócić do rywalizacji. Mamy nadzieję, że każdy mecz będzie coraz bardziej nas do siebie zbliżał, dzięki czemu będziemy lepiej się rozumieć – zaznacza szkoleniowiec biało-zielonych Kim Rasmussen.

Nasze środowe rywalki w tym sezonie spisują się znacznie lepiej niż przed rokiem, kiedy ostatecznie uplasowały się na przedostatnim miejscu w tabeli. Teraz ekipa z Piotrkowa Trybunalskiego zajmuje czwartą lokatę, a na koncie ma 14 punktów, czyli.. dokładnie tyle samo co po 20 meczach poprzedniej kampanii.

O tym, że o wygraną z Piotrcovią nie będzie łatwo może świadczyć, chociażby wynik pierwszego, rozgrywanego w hali Globus, meczu biało-zielonych przeciwko tej drużynie. Tamto wrześniowe starcie zakończyło się co prawda naszą wygraną 28:26, ale o zwycięstwo musieliśmy walczyć do samego końca.

– Teraz także spodziewamy się trudnej przeprawy. Wiemy, że po tak długiej przerwie to będzie dla nas test, ale musimy mu sprostać i jesteśmy na to gotowi. Gdy pozostajemy skoncentrowani przez pełne 60 minut, notujemy bardzo dobre momenty. Musimy sprawić, by było ich jak najwięcej – przyznaje Rasmussen.

Początek meczu z Piotrcovią zaplanowano na godz. 18:00. Transmisję na żywo będzie można oglądać na platformie zobacz.tv.