Azoty-Puławy w sobotę, 24 października zmierzą się w meczu wyjazdowym z Chrobrym Głogów. Podopieczni Larsa Walthera po zwycięstwie z Piotrkowianinem mieli wyruszyć w małe tournée po Polsce, podczas którego mieli rozegrać dwa mecze w ramach PGNiG Superligi – w środę, 21 października z Energą MKS Kalisz, a w sobotę, 24 października z Chrobrym Głogów. Niestety, koronawirus w szeregach drużyny z Kalisza po raz kolejny pokrzyżował plany i starcie z ekipą Tomasza Strząbały zostało przełożone. Plany treningowe zostały szybko skorygowane pod mecz z Chrobrym Głogów.

Takie mamy teraz czasy i musimy się dobrze zaadoptować do tego wszystkiego. Na pewno nie jest to przyjemne dla nas wszystkich. Mikrocykl treningowy jest przygotowywany o wiele wcześniej i tak naprawdę na dzień przed meczem z Kaliszem musieliśmy skorygować nasze plany. Mimo tego uważam, że jesteśmy dobrze przygotowani do pojedynku z Głogowem – mówi rozgrywający Azotów-Puławy, Antoni Łangowski.

W meczu z Piotrkowianinem na boisku po dosyć długiej przerwie spowodowanej kontuzją pojawił się Antoni Łangowski. Podczas spotkania mogliśmy obserwować grę rozgrywającego w defensywie, ale po przebytym urazie nie ma już śladu i Antoni może grać także w ataku.

Mogę już swobodnie grać w ataku, ze zdrowiem wszystko w porządku. Na razie trener daje mi szanse w obronie. Staram się pomóc drużynie jak tylko potrafię i mam nadzieję, że wygląda to w miarę dobrze. Czekam na swoje szanse w ataku, bo bardzo mi tego brakuje. Trzeba się do gry wprowadzić powoli. Kontuzja, z którą się już uporałem była nie tyle ciężka, co bardziej uporczywa, trwałą dosyć długo. Mam nadzieję, że w meczu z Głogowem dostanę już więcej minut w ataku – kontynuuje popularny Tolek.

Przed sezonem 2020/2021 w Chrobrym Głogów nie zaszło zbyt wiele zmian kadrowych. Do drużyny dołączył bramkarz, Anton Dereviankin, a odeszli Stanisław Makowiejew i Ievgen Buinenko.

Na pewno silną stroną Chrobrego Głogów jest obrona. Musimy zagrać konsekwentnie w ataku. Niewątpliwie ich kolejnym plusem jest to, że długo grają ze sobą, są to doświadczeni zawodnicy. Jeżeli ten mecz zacznie wychodzić po ich myśli, to będzie nam się bardzo ciężko grało – powiedział Antoni Łangowski.

Ostatnie starcia drużyny Azotów-Puławy z Chrobrym Głogów nie zawsze kończyły się zwycięstwem Puławian. Szczypiorniści reprezentujący województwo lubelskie po meczach w hali w Głogowie od dwóch sezonów schodzili z parkietu pokonani. Jak będzie tym razem?

Głogów u siebie jest naprawdę bardzo wymagającym przeciwnikiem, ciężko się gra u nich w hali. Jednak my jedziemy z myślą o wygranej i musimy skupić się na sobie, żeby dobrze zagrać przede wszystkim w obronie. Jedziemy do Głogowa zdobyć trzy punkty – zakończył rozgrywający puławian.

Mecz 7. serii PGNiG Superligi pomiędzy Chrobrym Głogów i Azotami Puławy odbędzie się w sobotę w hali widowiskowo-sportowej im. Ryszarda Matuszaka w Głogowie. Transmisja w TVP Sport, na TVPSPORT.PL, aplikacji TVP Sport i na kanale TVP Sport w serwisie YouTube. Początek transmisji o godz. 14:30, a pierwszy gwizdek meczu o godz. 14:45.