Chrobry Głogów w tym roku prezentuje się naprawdę z dobrej strony. Choć ostatnio też zdaje się, że złapał delikatną zadyszkę, to nie można go jednak lekceważyć. Sezon rozpoczął co prawda od dwóch porażek (z Orlen Wisłą Płock i Piotrkowianinem), ale później zaczęli wygrywać raz za razem. Pokonali Sandrę Spa Pogoń Szczecin, Energę MKS Kalisz, MMTS Kwidzyn, Wybrzeże Gdańsk i KPR Arged Ostrovię. Uznać musieli wyższość Gwardii Opole, Azotów-Puławy i Łomży Industrii Kielce. Ostatnio głogowianie przegrali po rzutach karnych z Zagłębiem Lubin w ramach derbów Dolnego Śląska.

Aktualnie Chrobry plasuje się na siódmym miejscu w tabeli z dorobkiem szesnastu punktów w 11 meczach. Wyprzedza go TORUS Wybrzeże Gdańsk, które ma taki sam dorobek punktowy, ale lepszy bilans bramek. Naciska znów Ostrovia, która traci dwa punkty do Chrobrego, ale też ma jeden zaległy mecz z Łomżą Industrią Kielce.

Spoglądając na statystyki, trudno znaleźć kluczowe postacie w zespole. Faktycznie to drużyna, która nie opiera się na indywidualnościach. Najczęściej do bramki rywali trafia Paweł Paterek, który na koncie ma 43 bramki. Siedem mniej zanotował Rafał Jamioł, a TOP3 zamyka Marcel Zdobylak z dorobkiem 29 bramek. W obronie warto jednak skupić się na pierwszym z wymienionych, który jest także czwartym najlepiej asystującym zawodnikiem w PGNiG Superlidze po 11 seriach. Na koncie ma aż 63 kluczowe podania, o cztery mniej od drugiego w zestawieniu Damiana Przytuły. Sporo (bo aż 53) asysty zanotował także Oleksandr Tilte.

Trójkolorowi mają sporo do wyjaśnienia z piątkowymi rywalami. Wszak głogowianie to jeden z zespołów, który w zeszłym roku wyjątkowo zaszedł za skórę zabrzanom. Jesienią Głogowianie doprowadzili do remisu 35:35. Zabrzanie wygrali ostatecznie turniej rzutów karnych 5:4. W lutym w Zabrzu lepsi okazali się być zawodnicy z Głogowa, którzy wygrali 29:28, prowadząc też do przerwy 14:10. Historia ostatnich 35 spotkań wskazuje jednak Górnika jako faworyta. Zabrzanie wygrali 23 razy, 3 razy doszło do remisu, a 9 razy wygrał Głogów.

Jak będzie tym razem? O tym przekonamy się już w piątkowe popołudnie. Mecz rozpocznie się o godz. 17, a transmitowany będzie na platformie EMOCJE.TV.