Dwa pierwsze spotkania kaliszan w nowym sezonie dostarczyły kibicom ogromnej ilości emocji i zaciętych końcówek. Takiej nie było w piątkowy wieczór, kiedy Energa MKS inaugurował sezon domowy. Już w drugiej części pierwszej połowy zdobyli pięciobramkową przewagę, która w pewnym momencie drugiej połowy wyniosła nawet 12 bramek. Kalisz znany z czołowej frekwencji nie zawiódł i pod tym względem. Pomimo ograniczonej liczby miejsc i zaostrzonego reżimu sanitarnego trybuny wypełniły się kibicami, którzy dopingowali drużynę. Konrad Pilitowski zdobył 7 bramek ze 100% skutecznością i był najlepszym strzelcem meczu. 

na fot. Piotr Krępa

Premierową bramkę w kolejnym sezonie rozpoczętym w hali Kalisz Arena rzucił w kontrze nie kto inny jak Marek Szpera, kapitan kaliskiego zespołu. W kolejnej akcji skrzydłowy Piotrkowa Marcin Matyjasik przekroczył linię i gospodarze bardzo szybko wyszli na dwie bramki przewagi. Tym razem przyjezdni jeszcze zdołali wrócić do gry i po dwuminutowej karze dla Mateusza Kusa Grzegorz Sobut wyprowadził ich na prowadzenie 3:2. Później jednak z minuty na minutę inicjatywę przejmowali szczypiorniści Energa MKS-u. Karne, po nieskutecznym rzucie Mateusza Góralskiego, wykonywał Marek Szpera skutecznie wykonując cztery z pięciu prób. Pierwsza połowa skończyła się prowadzeniem kaliszan 16-11.

Drugą część meczu, tak jak pierwszą, mocno zaczęli gospodarze. Dwie bramki zaraz po rozpoczęciu gry zdobył Maciej Pilitowski, jedną dorzucił jego młodszy brat Konrad i zrobiło się już 19-11. Od tej pory Energa MKS przejął już całkowitą kontrolę nad spotkaniem nie pozwalając przeciwnikom na zbliżenie się w niebezpieczne rejony. Dużo z przodu kolejny raz dawał obrotowy Piotr Krępa świetnie pracując na kole i znowu nie myląc się w rzutach (5/5). W 47 minucie po wywalczonej piłce i kontrze najskuteczniejszego w tym meczu Konrada Pilitowskiego kaliszanie wyszli na najwyższe prowadzenie w meczu, 28:16. W końcówce szansę otrzymali zmiennicy, a Piotrkowianin odrobił kilka bramek nie będąc jednak już w stanie w żaden sposób zagrozić Energa MKS-owi. W samej końcówce meczu swój debiut w zespole Superligowym zaliczył 18-letni prawy rozgrywający Gracjan Wróbel.

Energa MKS Kalisz 35:28 Piotrkowianin Piotrków Trybunalski

Energa MKS Kalisz: Łukasz Zakreta, Mikołaj Krekora – Konrad Pilitowski 7, Marek Szpera 6, Mateusz Góralski 5, Piotr Krępa 5, Maciej Pilitowski 4, Robert Kamyszek 3, Michał Drej 2, Stanisław Makowiejew 2, Michał Czerwiński 1, Kacper Adamski, Gracjan Wróbel, Krzysztof Misiejuk

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Danilo Mihajlević, Artur Kot – Adam Pacześny 4, Filip Suorsz 4, Patryk Mastalerz 4, Kamil Mosiołek 3, Marcin Matyjasik 3, Grzegorz Sobut 2, Piotr Rutkowski 2, Piotr Swat 2, Marcin Szopa 1, Marcin Tórz 1, Piotr Jędraszczyk 1, Adrian Turkowski, Roman Pożarek