Górnik sezon zakończył na czwartym miejscu. Zgodnie z aktualnymi przepisami EHF uprawiony do udziału w Lidze Mistrzów był tylko jeden polski zespół – Łomża Vive Kielce. Do rozgrywek niższego szczebla zgłoszono więc Orlen Wisłę Płock, która zajęła drugie miejsce w lidze, a także trzecie Azoty-Puławy i uczestnika finałów Pucharu Polski – Grupę Azoty SPR Tarnów. Trójkolorowi złożyli wniosek o przyznanie „dzikiej karty”.

Przypomnijmy, że Górnicy mogli wziąć udział w tych rozgrywkach także przed rokiem, ale z powodu trwającej pandemii i niepewnej sytuacji gospodarczej zabrzanie zrzekli się udziału w turnieju. Rok wcześniej Trójkolorowi uczestniczyli w eliminacjach Pucharu EHF. Rozstawieni zostali od drugiej rundy, w której pokonali Maccabi Rishon Le-Zion (29:26, 21:22). W kolejnej odsłonie ulegli SC Magdeburgowi (25:37, 26:37). Co ciekawe, SC Magdeburg później wygrał Puchar EHF, a w zakończonym przed kilkoma tygodniami sezonie – zwyciężyli także w rozgrywkach o poziom wyższych – Lidze Europejskiej, pokonując w Final 4 wpierw Orlen Wisłę Płock, a później w finale Fuchse Berlin.

Co ważne, w przypadku otrzymania „dzikiej karty”, Trójkolorowi mecze eliminacyjne będą mogli rozegrać w Hali Pogoń przed własną publicznością, oczywiście respektując wszelkie ograniczenia związane z pandemią.