Po dotkliwej porażce w meczu z mistrzem Polski, opolanie chcą pokazać się z dobrej strony i dopisać punkty do ligowej tabeli. Najbliższy rywal mimo, iż w poprzednim sezonie dwukrotnie pokonał zespół z Opola to nadal jest w zasięgu Gwardii. Dodatkowym atutem gospodarzy będzie gra przed własną publicznością. W szeregach ekipy z Głogowa najskuteczniejszy w tym sezonie jest Paweł Paterek (26 bramek), natomiast wśród gwardzistów najwięcej trafień ma na koncie Andrzej Widomski (29 bramek). Niewykluczone, że od dyspozycji tych dwóch młodych zawodników uzależniony będzie końcowy rezultat spotkania. Warto podkreślić, że w coraz lepszej dyspozycji są zawodnicy, którzy wrócili na ligowe parkiety, m.in. Wiktor Kawka i Roman Chychykalo. Mecze tych dwóch drużyn zawsze dostarczają wielu emocji kibicom, a zatem w sobotę szykuje się ciekawe widowisko w opolskiej hali. 

O wypowiedź przed meczem poprosiliśmy Adama Malchera oraz Łukasza Kucharzyka.

„Mimo dwóch porażek z rzędu nie załamujemy się. Chrobry Głogów to doświadczony zespół, który ma swoje mocne strony. Jesteśmy dobrze przygotowani, ale wiemy że czeka nas trudny mecz. Musimy zrobić wszystko, aby punkty zostały w Opolu. Zwycięstwo w tym starciu na pewno poprawi nastroje kibiców, których serdecznie zapraszam do Stegu Areny”. – komentuje Adam Malcher.

„Każdy z nas wyciągnął już wnioski po ostatnich meczach i teraz ciężko pracujemy nad tym co przed nami. Z niecierpliwością czekamy na sobotnie starcie, aby dać sobie i kibicom trochę radości. Chrobry to mieszanka młodości i doświadczenia, dodatkowo napędzona ostatnimi zwycięstwami.  My jednak musimy znaleźć sposób, aby po meczu cieszyć się z trzech punktów”. – dodaje Łukasz Kucharzyk.


6. seria: KPR Gwardia Opole – Chrobry Głogów
Sobota (8.10.2022), godzina 19:00.
Transmisja w EMOCJE.TV