Obie drużyny rozpoczęły mecz od twardej grze w obronie, a na premierową bramkę czekaliśmy aż  do 6. minuty spotkania, wówczas do siatki trafił Szymon Działakiewicz, który brylował dziś w ataku, kończąc mecz z 9 trafieniami na koncie.

Pierwsza część spotkania była niezwykle wyrównana, a kluczowy okazał się okres gry pomiędzy 21. a 30. minutą meczu. Najpierw czerwoną kartkę zobaczył Mateusz Zaremba za faul na Wiktorze Kawce, a chwilę później za rzut prosto w twarz Adama Malchera, sędziowie wykluczyli do końca meczu Piotra Rybskiego. Do ostatniego gwizdka, kończącego pierwszą odsłonę, Pogoń Szczecin już nie trafiła do siatki, tracąc przy tym 7 bramek. Pierwszą połowę zakończył niezawodny Szymon Działakiewicz. A na przerwę schodziliśmy w świetnych nastrojach i z korzystnym wynikiem 15:6.

Druga odsłona meczu to kontynuacja bardzo dobrej gry podopiecznych Rafała Kuptela. Portowcy bazując na większym doświadczeniu, raz za razem próbowali gonić wynik, lecz wyrównana rywalizacja w drugiej połowie nie pozwoliła już na odrobienie strat, mecz zakończył się rezultatem 28:21 dla KPR Gwardii Opole. 

Cieszy postawa całego zespołu oraz powrót do wysokiej dyspozycji sportowej.

„Przy takim zaangażowaniu naszej drużyny, jak w dzisiejszym meczu oraz walce do samego końca, jesteśmy w stanie wygrać z każdym zespołem w lidze.” – podsumował po meczu kapitan KPR Gwardii Opole, Mateusz Jankowski.

KPR Gwardia Opole – SANDRA SPA Pogoń Szczecin 28:21 (15:6)

SKŁADY:

KPR GWARDIA OPOLE: Lemaniak M., Sosna F., Fabianowicz M., Zarzycki M. 4, Klimków J. 1, Lellek M., Malcher A., Jankowski M. 3 , Kawka W. 3, Mauer P. 7, Milewski M., Morawski M., Działakiewicz Sz. 9, Kucharzyk Ł. 1, Balcerek D.

Trener: Rafał Kuptel

SANDRA SPA POGOŃ SZCZECIN: Telenga B. 1, Krok P. 1, Wrzesiński F. 3, Wąsowski A. 2, Gierak Ł 3., Krupa P., Bosy A. 1, Biernacki P. 4, Terekhov A., Gawryś M., Krysiak D. 2, Matuszak W., Rybski P. 2, Zaremba M. 1, Fedeńczak D. 1

Trener: Rafał Biały