Informacje prasowe klubu

PGNiG Superliga znowu zawitała do Orlen Areny. W meczu 19. serii krajowych zmagań, ORLEN Wisła Płock podjęła ekipę ze Szczecina. Przed własnymi kibicami, Nafciarze pewnie pokonali Sandrę Spa Pogoń Szczecin i zapisali na swoim koncie dziewiętnaste Superligowe zwycięstwo!

Seria wyjazdów i przerwa kadrowa dobiegły końca! ORLEN Wisła Płock wraca do gry przed własnymi kibicami, meczem dziewiętnastej serii PGNiG Superligi. Nafciarze zagrają o kolejne ważne punkty już 18 marca o godz. 15:00, a ich rywalem będzie Sandra Spa Pogoń Szczecin.

Szczypiorniści Sandra SPA Pogoni po bardzo emocjonującym i dramatycznym meczu pokonali Grupę Azoty Unia Tarnów 28 – 27. Już po końcowym gwizdku na remis bramki z rzutu karnego nie rzucił Paweł Podsiadło. Dzięki zwycięstwu szczecinianie oderwali się z ostatniego miejsca w tabeli i obecnie mają punkt przewagi nad Piotrkowianinem Piotrków Tryb.

Choć Górnika i Sandrę Spa Pogoń Szczecin w tabeli dzieli przepaść, to jednak rywale z Grodu Gryfa są zespołem wymagającym i naprawdę solidnym. Co więcej, jak wybrzmiało w komentarzach przedmeczowych z ust specjalistów, to też zespół, który w tej chwili jest niczym szczur w klatce: gotów przegryźć nawet metalowe pręty, by zdobyć choć punkt. Dlatego zabrzanie przede wszystkim musieli być wyjątkowo skoncentrowani.

Szczypiorniści Sandra SPA Pogoni stracili możliwość, aby już w niedzielę wydostać się ze strefy spadkowej PGNiG Superligi. Po niezłej pierwszej połowie i minimalnej przewagi głogowian. Druga część należała już tylko do przyjezdnych, którzy ostateczne wygrali przy Twardowskiego 25 – 30.

Pogoń jest kolejnym, po Piotrkowianinie, zespołem z którym Chrobry kilka tygodni wcześniej mierzył się w PGNiG Pucharze Polski, a teraz gra mecz ligowy.

Szczypiorniści Sandra SPA Pogoni w najbliższą niedzielę o godzinie 15:00 przy ulicy Twardowskiego rozegrają kolejny mecz w ramach rozgrywek PGNiG Superligi. Pojedynek z Chrobrym będzie szansą na odbicie się z ostatniego miejsca w tabeli.

Kielczanie długo się rozkręcali, ale kiedy weszli na swój optymalny poziom, to nie dal złudzeń Sandrze Spa Pogoni Szczecin. Wyrównany pojedynek toczył się przez około 25 minut, a Industria Kielce wygrała pewnie 40:23 (19:11). Wydarzeniem sobotniego pojedynku był debiut niespełna 19-letniego wychowanka żółto-biało-niebieskich bramkarza Nikodema Błażejewskiego.