Mecz rozpoczął się od bramki Jakuba Orpika, na co kwidzynianie odpowiedzieli trafieniami Nikodema Kutyły (karny) i Ryszarda Landzwojczaka. W 5 minucie do remisu doprowadził jednak Dawid Przysiek. Wyrównana sytuacja utrzymywała się do 12 minuty i kolejnej bramki D. Przysieka z rzutu karnego – 7:7. Chwilę później bramkarza po raz kolejny z rzutu karnego pokonał Nikodem Kutyła, po czym na dwubramkowe prowadzenie gospodarzy wyprowadził Arkadiusz Ossowski – 9:7. Od 15 minuty kwidzynianie stanęli jednak w miejscu, a inicjatywę przejęli goście. Co prawda Dawid Przysiek nie wykorzystał kolejnego rzutu karnego, ale głogowianie zdobyli 5 bramek z rzędu i po 22 minutach gry prowadzili w Kwidzynie 12:9. Dominację rywali czerwono-czarni przerwali dopiero w 23 minucie, w odpowiedzi rzucając głogowianom także 5 bramek. W efekcie na 2 minuty przed końcem meczu podopieczni trenera Zbigniewa Markuszewskiego prowadzili we własnej hali 14:12. W końcówce skuteczna gra Kacpra Grabowskiego pozwoliła co prawda głogowianom na zmniejszenie strat do jednej bramki, jednak minimalna przewaga na parkiecie nadal należała do miejscowych.

Po przerwie potwierdziły to trafienia Roberta Orzechowskiego i Patryka Grzenkowicza, które powiększyły przewagę MMTS-u do wyniku 17:14. Trzybramkowa przewaga utrzymywała się następnie do 40 minuty – 21:18. Wówczas głogowianie poprawili swoją grę, zdobywając 6 bramek przy zaledwie dwóch trafieniach gospodarzy (Patryk Grzenkowicz). W efekcie po 48 minutach gry podopieczni trenera Vitalija Nata nie tylko odrobili straty, ale wyszli także na skromne prowadzenie – 23:24. MMTS zdołał się jednak zreflektować i po bramkach Nikodema Kutyły (karny), Jędrzeja Zieniewicza i Alana Guziewicza gospodarze ponownie objęli przewagę w tym spotkaniu – 26:24. Co więcej w 56 minucie trafienia Wiktora Jankowskiego i Jędrzeja Zieniewicza powiększyły przewagę kwidzynian do 3 trafień – 29:26. Mimo ambitnej postawy rywali w końcówce spotkania MMTS nie wypuścił już wygranej z rąk, inkasując kolejny cenny komplet punktów.

Warto dodać, że MVP spotkania wybrano tym razem Arkadiusza Ossowskiego, który zakończył to spotkania z 4 bramkami na swoim koncie.

MMTS Kwidzyn – Chrobry Głogów 31:29 (15:14)

MMTS: Szczecina, Dudek – Kornecki 1, Grzenkowicz 4, Orzechowski 2, Krieger, Zieniewicz 3, Kutyła 5, Majewski 1, Guziewicz 3, Ossowski 4, Nastaj 3, Szyszko 2, Pluczyk, Landzwojczak 2, Jankowski 1.

Chrobry: Dreviankin, Klupś – Grabowski 6, Zdobylak 3, Warmijak, Przysiek 3, Kosznik 2, Orpik 2, Jamioł, Krzysztofik 1, Matuszak 3, Włoskiewicz 1, Paterek 7, Skiba 1.