Jako pierwsi bramkę zdobyli kwidzynianie, po skutecznym rzucie karnym Nikodema Kutyły. Zagłębie odpowiedziało jednak trafieniami Danylo Hlsushaka i Jakuba Bogacza i w 5 minucie wyszło na skromne prowadzenie w tym spotkaniu. Minutę później gospodarze zdobyli swoją pierwszą bramkę z gry, a kolejne 3 trafienia MMTS dały kwidzynianom prowadzenie 5:2. Wydawało się, że gospodarze pójdą za ciosem, ale kolejne minuty należały do lubinian. Kolejne trafienia Jakuba Bogacza, Wojciecha Hajnosa i Mateusza Drozdalskiego pozwoliły Miedziowym na doprowadzenie do wyrównania – 5:5. Wyrównany stan gry utrzymał się jednak tylko przez minutę. Od remisu 6:6 swoje warunki gry narzucili bowiem gospodarze, którzy wykorzystywali wszelkie błędy lubinian, zdobywając kolejne bramki po skutecznych kontratakach. Po kwadransie gry gospodarze prowadzili 9:6, a dziesięć minut później przewaga czerwono-czarnych wynosiła już 5 trafień – 14:9. Mimo starań obu zespołów pięciobramkowa różnica utrzymała się do końca pierwszej połowy.

Po przerwie stało się jednak coś zaskakującego. Kwidzynianie zaczęli mieć problemy z przedarciem się przez defensywę rywali, a także niemal całkowicie stracili skuteczność prezentowaną przed przerwą. Wystarczy powiedzieć, że do 46 minuty lubinianie zdobyli 10 bramek przy zaledwie 3 trafieniach gospodarzy (Hubert Kornecki oraz Michał Potoczny). W efekcie goście nie tylko odrobili straty, ale także wyszli na dwubramkowe prowadzenie – 23:21. Podopieczni trenera Bartłomieja Jaszki próbowali jeszcze walczyć, a dzięki trafieniom Roberta Orzechowskiego i Jakuba Szyszko (karny) kwidzynianom udało się doprowadzić do remisu – 23:23. Niestety od 50 minuty i wyniku 24:24 warunki gry ponownie narzucili lubinianie. Najpierw podopieczni trenera Tomasza Kozłowskiego rzucili 4 bramki z rzędu i wyszli na prowadzenie 28:24. Gospodarze starali się odrobić straty i po trafieniach Jakuba Szyszko (karny), Roberta Orzechowskiego i Roberta Kamyszka zbliżyli się do rywali na jedno trafienie. Niestety na więcej kwidzynian nie było stać tego dnia. Na 3 trafieniach lubinian gospodarze odpowiedzieli jedynie trafieniem Patryka Grzenkowicza i ze zdobytego kompletu punktów w tym spotkaniu cieszyli się goście.

Warto dodać, że mecz był swoistym pożegnaniem z kibicami MMTS dla siedmiu zawodników kwidzyńskiego klubu. W następnym sezonie w ekipie czerwono-czarnych zabraknie: Michała Pereta, Bartosza Dudka, Jakuba Szyszko, Nikodema Kutyły, Kacpra Majewskiego, Bartosza Nastaja i Huberta Korneckiego.

MMTS Kwidzyn – MKS Zagłębie Lubin 28:31 (18:13)

MMTS: Zakreta 1, Dudek – Kornecki 3, Grzenkowicz 4, Orzechowski 2, Peret 3, Kamyszek 5, Kutyła 1, Wawrzyniak, Potoczny 2, Nastaj, Szyszko 6, Landzwojczak, Jankowski 1.

Zagłębie: Schodowski, Procho – Stankiewicz 3, Krupa 1, Moryń 4, Hlushak 1, Gębala 6, Pietruszko 2, Hajnos 3, Bogacz 6, Drozdalski 2, Iskra 2, Bekisz 1.