Wynik spotkania otworzył Jan Stolarski, ale już po chwili było 1:1, po skutecznym rzucie Ryszarda Lanzdwojczaka. W 12. minucie goście wygrywali trzema trafieniami – 7:4, ale Piotrkowianin zniwelował te straty i na dziewięć minut przed końcem pierwszej połowy był remis 9:9. To jednak wszystko na co było stać tego dnia zespół Bartosza JureckiegoMichała Matyjasika. Pięć kolejnych bramek rzucił MMTS, który do przerwy wygrywał 16:13, a w drugiej połowie bardzo szybko tę przewagę powiększył. W 40. minucie było już 25:16 dla przyjezdnych. Piotrkowianin raz jeszcze zerwał się do walki i na osiem minut przed końcem przegrywał 22:27. MMTS przetrwał jednak trudne minuty i w końcówce przypieczętował wygraną dwoma trafieniami Landzwojczaka.

Cieszymy się bardzo z tego zwycięstwa i z tego, że liczymy się nadal w grze o czwarte miejsce. Gdyby mi ktoś przed sezonem powiedział, że będziemy bić się o tę lokatę to nazwałbym go niepoprawnym optymistą. Dziękuję całej drużynie, bo to sukces każdego z tych chłopaków – mówił po spotkaniu szczęśliwy trener MMTS Zbigniew Markuszewski.

Zadowolenia nie ukrywał także Bartosz Jurecki. – Przez pryzmat ostatniego meczu nie możemy oceniać całego sezonu bo dla nas to wielki sukces. Zajmiemy siódme miejsce, a rok temu do końca walczyliśmy o utrzymanie. Oczywiście można byłoby gdybać i zastanawiać się, czy można było być wyżej grając w pełnym składzie. Z drugiej strony jednak sport jest dlatego tak piękny, że jest nieprzewidywalny. Dzisiaj, mimo porażki, cieszymy się i już myślimy o kolejnym sezonie – powiedział piotrkowski szkoleniowiec.

Piotrkowianin – MMTS Kwidzyn 24:31 (13:16)

Piotrkowianin: Ligarzewski, Chmurski – Wawrzyniak, Jędraszczyk 5/1, Doniecki, Stolarski, Matyjasik, Babicz 5/2, Szopa 1, Swat 5/3, Surosz 3, Pożarek, Mosiołek, Pacześny 5
Rzuty karne: 6/7
Kary: 6 min (Pożarek x2, Pacześny)

MMTS: Szczecina, Dudek – Kornecki 3, Grzenkowicz 3, Orzechowski 5, Krieger 1, Peret 3, Kutyła 1, Majewski 3, Ossowski 5, Nastaj, Szyszko 3, Landzwojczak 3, Jankowski 1
Rzuty karne: 0/0
Kary: 16 min (Kornecki x3, Landzwojczak x2, Jankowski, Krieger, Peret)