W Piotrkowie wszyscy czekają na pierwsze punkty w rundzie rewanżowej i zarazem pierwsze punkty w tym sezonie na terenie rywala. Grupa Azoty Unia to zespół notowany na siódmej pozycji w ligowej tabeli z dorobkiem 22 punktów. Trener Bartosz Jurecki jak i zawodnicy Piotrkowianina podkreślają jednak, że jadą do historycznego grodu w Małopolsce po komplet punktów. Są bardzo bojowo nastawieni, a piotrkowski szkoleniowiec, mimo porażki w ostatnim spotkaniu z Górnikiem Zabrze, jest przekonany, że jego zespół wraca we właściwe tory i zacznie wreszcie punktować.

Piotrkowianin nadal zajmuje przedostatnie, barażowe miejsce, ale czuje już oddech Sandra Spa Pogoni Szczecin. Celem nie są jednak baraże, ale bezpośrednie utrzymanie. – My nie możemy się oglądać na inne zespoły. Mamy zacząć wygrywać i jestem przekonany, że zaczniemy. Potrzebujemy jednego meczu na przełamanie i może to stać się już w Tarnowie – mówi Jurecki.

Cieszy powrót do ligowej rywalizacji rekonwalescenta Patryka Mastalerza. Piotrkowski skrzydłowy z Górnikiem pokazał, że jest już gotowy do gry na sto procent. – Ten mecz dał mi dużo, ale podszedłem do niego ze świeżą głową. Czuję się już bardzo dobrze, po kontuzji nie ma śladu i chcę bardzo pomóc w utrzymaniu w lidze. Zaczniemy punktować, jestem tego pewny – powiedział popularny Masti.

W pierwszej rundzie, po dramatycznym boju, obie drużyny podzieliły się punktami. Piotrkowianin uratował remis (25:25) indywidualną, wspaniałą akcją Filipa Surosza i rzutem z dziesiątego metra. Przegrał jednak w rzutach karnych 3:4. – Trzeba szanować ten punkt, bo on może okazać się na koniec sezonu kluczowy – mówił wtedy trener Jurecki. 

Mecz będzie można obejrzeć na platformie emocje.tv, a poprowadzą to spotkanie Mariusz Marciniak i Piotr Radziszewski. Delegatem z ramienia ZPRP będzie zaś Mirosław Baum