Informacje prasowe
Przed Trójkolorowymi Final Four Pucharu Polski!
Choć organizacja turnieju finałowego Pucharu Polski stała pod znakiem zapytania do samego końca, wszystko wskazuje na to, że rozgrywki się jednak odbędą. Jeszcze kilka dni temu los lublińskich spotkań ważył się, wszak dwaj pretendenci do tytułu, Orlen Wisła Płock i Łomża Vive Kielce, miały problemy związane z koronawirusem. W składzie Nafciarzy przed kilkoma dniami odkryto przypadki chorych na COVID-19, a po meczu Ligi Mistrzów, podejrzenia zakażenia padły także na zespół Łomży Vive Kielce, Turniej zresztą został znacznie opóźniony z racji pandemii, bowiem skład półfinałowy poznaliśmy dopiero pod koniec sierpnia, Teraz przed Górnikami stoi szansa na walkę o kolejne trofeum.
Nie będzie jednak łatwa, wszak w ramach losowania par półfinałowych, zabrzanie trafili na Mistrza Polski, Łomżę Vive Kielce. Co więcej, ledwie przed dwoma tygodniami Trójkolorowi po dość jednostronnym meczu (choć z wyjątkowo dobrymi momentami gospodarzy) przegrali z kielczanami 24:31. – Każdy mecz jest jednak inny i indywidualnie się do niego przygotowujemy – mówi Marcin Lijewski, trener Górnika Zabrze. – Przebieg naszego najbliższego spotkania w dużej mierze zależy jednak od nastawienia kielczan i składu, jaki wystawi. Mam nadzieję, że mój zespół podejmie walkę i będzie to ciekawe widowisko, bo to jest główny cel Pucharu Polski. A później mam nadzieję, że bez żadnych przeszkód, będziemy mogli przygotowywać się do bardzo ważnego spotkania z Sandrą Spa Pogoń Szczecin.
Przygotowania do turnieju rozpoczęły się jednak dopiero w tym tygodniu. W minionym bowiem aż sześciu podstawowych zawodników trafiło na zgrupowania kadr i trener Lijewski prowadził zajęcia w o wiele węższym gronie, zmniejszonym dodatkowo o graczy z urazami.
Pod znakiem zapytania stoi występ Martina Galii, który wciąż leczy uraz barku. Odpocząć będzie musiał także Paweł Dudkowski. “Pająk” na zgrupowaniu kadry skręcił staw skokowy i ma na razie ograniczony zakres wykonywanych ćwiczeń. Wiele wskazuje na to, że zostanie oszczędzony i zobaczyć go będziemy mogli dopiero w rozgrywkach ligowych.
Turniej finałowy rozpocznie się w najbliższą sobotę w Hali Globus w Lublinie właśnie od meczu Górnika z Łomżą Vive Kielce (godz. 13.30). O godz. 16.00 Azoty Puławy zagrają przeciwko Orlenowi Wiśle Płock. Finał planowany jest na niedzielę, na godz. 18.00, a rozegrany zostanie pomiędzy zespołami zwycięskimi w sobotnich spotkaniach.