Obie drużyny dzieli w tabeli 5 punktów, jednak Zagłębie ma na swoim koncie jedno spotkanie więcej i dla nich mecz z Wybrzeżem będzie zakończeniem rundy. Zawodnicy trenera Kisiela mają za sobą lekką huśtawkę nastrojów po ostatnich zwycięstwach przeplatanych porażkami, z których można było wycisnąć znacznie więcej. 7 listopada po raz pierwszy zdobyli komplet punktów ligowych z Chrobrym Głogów, aby następnie ulec jednym golem Stali Mielec, wrócić z Kwidzyna z tarczą, przegrać z Piotrkowianinem i rzutem na taśmę wyrwać 3 punkty Grupie Azoty Tarnów. Ostatni występ z Orlen Wisłą Płock był już pokazem siły wicemistrzów Polski, ale fragmentami gra mocno osłabionego brakiem kilku podstawowych szczypiornistów Wybrzeża mogła się podobać:

– Zarówno w obronie jak i w ataku były momenty, z których możemy być zadowoleni – mówił po spotkaniu Jacek Sulej. – Brakowało w kilku akcjach finalizacji, mogliśmy zrobić trochę mniej błędów, ale obrona myślę, że na plus, każdy z chłopaków pograł, także fajnie, że mieli okazję trochę dłużej ze sobą popracować i to na pewno zaprocentuje.

Do Lubina gdańszczanie wybiorą się z kadrowym deficytem w postaci Mateusza Wróbla, Leonardo Comerlatto, Daniela Leśniaka oraz Jakuba Powarzyńskiego. Pomimo poważnych braków, z Zagłębiem zawsze grało się dobrze ekipie z Trójmiasta. Warto dodać, że „Miedziowi” w obecnych rozgrywkach hurtowo rozdawali prezenty swoim rywalom, broniąc punktów u siebie tylko na inaugurację z Energą Kalisz. Dużo lepiej wiodło się gospodarzom nadchodzącego starcia w meczach na obcym terenie. Zakończenie rundy będą chcieli z pewnością uczcić tak, jak ją rozpoczęli, jednak zdają sobie sprawę, że nie będzie to proste zadanie:

– Gdybym miał wskazać drużyny podobne do naszej, to wybrałbym Opole, z którym ostatnio graliśmy i właśnie Gdańsk. Wybrzeże to młoda drużyna, wsparta doświadczonymi zawodnikami, która zawsze walczy do końca i na boisku zostawi zdrowie, walcząc o jak najlepszy rezultat – prorokował przed spotkaniem były gracz gdańskiego klubu Marek Marciniak.

Po spotkaniu zaplanowanym na 12 grudnia do rozegrania pozostanie Torus Wybrzeżu już tylko zaległy pojedynek z Azotami Puławy, które odbędzie się trzy dni później – we wtorek, 15 grudnia o godzinie 18:00.

MKS Zagłębie Lubin vs Torus Wybrzeże Gdańsk

Hala RCS, ul. Odrodzenia 28B, 59-300 Lubin

12 grudnia 2020 r., godz. 14:00

Transmisja Emocje.TV