Niezwykle zacięty przebieg miało spotkanie Energi MKS-u Kalisz z Grupą Azoty SPR Tarnów. Niestety, chwila przestoju w końcówce zadecydowała o tym, że to gospodarze cieszyli się ze zwycięstwa 28:27. Nie udał się więc powrót na stare śmieci trenera Patrika Liljestranda i rozgrywającego Kiryła Kniazieua.

Gdyby mecz trwał czterdzieści pięć minut, a nie sześćdziesiąt, Grupa Azoty SPR Tarnów miałaby zdecydowanie więcej punktów na swoim koncie. Który to już raz podopieczni Patrika Liljestranda zacinają się kwadrans przed końcem meczu.

Tarnowianie zaczęli dość niemrawo, po szybkim 3:0 już w czwartej minucie szwedzki trener

przyjezdnych poprosił o czas. W pierwszych fragmentach Grupa Azoty SPR nie potrafiła znaleźć sposobu na duet Maciej Pilitowski – Robert Kamyszek. Do szesnastej minuty tylko oni zdobywali bramki dla Energi MKS-u.

Moment rozmowy ze szkoleniowcem podziałał jak zimny prysznic. Po powrocie do gry szczypiorniści Grupy Azoty SPR-u wreszcie się obudzili i żwawiej poruszali po boisku. Sygnał do ataku jak zwykle dał wszędobylski Rennosuke Tokuda. W 23 minucie ekipa z Tarnowa wyszła nawet na pierwsze prowadzenie i już do syreny oznaczającej przerwę trzymała się blisko faworyzowanego rywala.

W drugiej odsłonie obraz nie uległ zmianie. Żadna z drużyn nie umiała sobie wypracować większej przewagi, a prowadzenie niczym gorący kartofel przechodziło z jednej strony na drugą. Kwadrans przed końcem wróciły demony z poprzednich starć, choćby z Zagłębiem, czy Łomżą Vive. Grupa Azoty SPR dopadła niemoc, a kaliszanie odjechali na trzy trafienia, by później spokojnie kontrolować wydarzenia w decydującej części.

Nie udał się tym samym powrót na stare śmieci trenerowi Liljestrandowi i rozgrywającemu Kiryłowi Kniazieuwoi, którzy jeszcze w tamtym roku stali po drugiej stronie barykady.

Energa MKS Kalisz: Krekora, Zakreta – Krępa 2, Kamyszek 8, Adamski Kacper 2, Adamski Kamil, Kus 2, Drej, Misiejuk, Góralski 4, Wróbel, Szpera 3, Pilitowski K. 1, Pilitowski M. 4, Czerwiński 1, Makowiejew 1

Grupa Azoty Tarnów: Liljestrand, Małecki – Tokuda 11, Majewski 1, Wojdan 2, Sanek, Lazarowicz, Kowalik, Wajda 1, Kużdeba 3, Pedryc, Kniazeu 3, Mrozowicz 4, Yoshida 2