Nie chcieliśmy ogłaszać tej informacji przed wywalczeniem medalu, by wszyscy skupili się tylko na osiągnięciu wyznaczonego celu. Teraz, szczęśliwy i dumny z drużyny i tego, czego dokonała w tym sezonie, mogę z dużą satysfakcją powiedzieć, że Taras będzie od lata naszym zawodnikiem. Jest to kontrakt definitywny, który będzie obowiązywał przez trzy sezony – mówi prezes i właściciel Górnika, Bogdan Kmiecik.

Taras urodził się 15 stycznia 2000 roku. Mierzy 193 cm wzrostu, obecnie gra w Grupie Azoty Unii Tarnów i mając na koncie 154 gole zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji strzelców Superligi. Co ciekawe, za lego plecami jest dwóch zawodników Górnika – Dima Artemenko oraz Patryk Mauer.

Skuteczność to jeden z atutów Tarasa. Drugim, dla nas równie ważnym, jest jego wszechstronność. Może z powodzeniem zagrać na trzech pozycjach, dając trenerowi duże pole manewru i jakość drużynie – dodaje prezes Kmiecik. Pytany o kulisy rozmów, mówi krótko: – Najważniejsze, że się udało. Pamiętajmy, że Taras był tylko wypożyczony do Tarnowa z Motoru Zaporoże, w którego barwach grał w Lidze Mistrzów. Rozmowy prowadziliśmy więc z Motorem, a skoro zostały złożone podpisy, to znaczy, że wszyscy doszli do porozumienia. Mnie cieszy, że kolejny młody i tak utalentowany zawodnik uznał, że projekt jaki realizujemy w Zabrzu będzie dla niego najlepszy – to jeszcze raz prezes Górnika.

Minotskyi uznawany jest za jeden z największych talentów ukraińskiej piłki ręcznej. Już mając 19 lat grał z powodzeniem w europejskich pucharach i rzucał bramki w Lidze Mistrzów. Dwa lata temu, mając 21 lat, został wypożyczony do Tarnowa, gdzie bardzo szybko stał się jednym z najważniejszych zawodników drużyny prowadzonej wtedy przez Patrika Liljestranda. Pierwszy sezon skończył mając na koncie 106 trafień i 77 asyst. 53 z bramek zdobył rzutami z dziewięciu metrów. Obecny sezon, choć wciąż trwa, jest w wykonaniu Tarasa jeszcze lepszy. W klasyfikacji strzelców ma nad „naszym” duetem ogromną przewagę blisko czterdziestu trafień. Wrażenie robi też liczba asyst – 103, oraz oddanych rzutów – 269! Pokazuje to, jak wielki wpływ na grę swojej drużyny ma 23-letni zawodnik grający też w reprezentacji swojego kraju.

Tarasowi w pozostałych do rozegrania meczach życzymy przede wszystkim zdrowia, kolejnych bramek i zwycięstw, a już w lipcu widzimy się w Zabrzu!