Mecz o 3. miejsce

SKKP Handball Brno – HK Kosice

Drugi dzień turnieju rozpoczął się od meczu o 3. miejsce, w którym naprzeciwko siebie stanęły zespoły SKKP Brno i HK Koscie. Początek meczu był dość spokojny i wyrównany – po 4 minutach gry tablica wyników wyświetlała remis 2:2. Żaden z zespołów nie narzucał wysokiego tempa, a zawodnicy spokojnie przeprowadzali atak pozycyjny.

W 7 minucie ekipa z Brna zdołała wyjść na dwubramkowe prowadzenie, ale kilka minut później to ich rywale prowadzili 6:7. Wymiana cios-za-cios trwała aż do 23 minuty, w której po kontrataku wykończonym przez Filipa Jaszaja zespół z Koszyc po długich staraniach wypracował sobie dwubramkową przewagę [13:15].

Na 4 minuty przed końcem pierwszej połowy słowacka drużyna powiększyła swoje prowadzenie do 3 bramek różnicy, a chwilę później za sprawą rzutu bramkarza przez całe boisko prowadzili już 14:18. Ostatecznie po 30 minutach gry zespoły udały się do szatni z wynikiem 16:19.

Po zmianie stron drużynie z Brna udało się odzyskać kontakt [18:19], ale ekipa HK Kosice zdołała zatrzymać rozpędzonych rywali i w 37. minucie ponownie prowadziła różnicą 4 trafień. Mimo usilnych starań zespół z Czech nie był w stanie ponownie zmniejszyć strat. Na 15 minut przed końcem meczu HK Kosice wciąż prowadziły [22:25].

Od tego momentu drużyna ze Słowacji jednak wyraźnie osłabła, co bez zawahania wykorzystało SKKP Handball Brno. W 51. Minucie udało im się doprowadzić do wyrównania, a wciągu kolejnych minut przejąć i sukcesywnie powiększać prowadzenie. Końcówka meczu również zdecydowanie należała do czeskiego zespołu, który ostatecznie zwyciężył z HK Kosice różnicą 3 bramek [33:30]

SKKP Handball Brno – HK Kosice 33:30 [16:19]

SKKP Handball Brno: Grulich, Ilic – Ratkovsky 4, Zivanov 2, Flajsar 3, Erbes, Kukulovsky 4, Janda 1, Sekulic 6, Koleckar, Stein 3, Zahradnicek 5, Bosak 5

HK Kosice: Shejbal 1, Klucar – Hruscak 8, Takac, Melich, Balaz 5, Popcak, Chudik, Loch 7, Jaszaj 1, Baksi 1, Maguska 1, Stranovsky 1, Guzy 5

Finał

Grupa Azoty Unia Tarnów – HCB Karvina

Początek spotkania należał do drużyny gości, która po 5 minutach gry prowadziła 1:3. Trener Tomasz Strząbała bez chwili zawahania poprosił o czas dla swoich zawodników, aby przekazać kilka cennych wskazówek i zmotywować ich do walki.

Udało się – po upływie 10 minuty na tablicy wyników widniał remis 3:3. W 15. minucie po trafieniu Matsuury z 7. metra tarnowianie wyszli na jednobramkowe prowadzenie, a minutę później po kolejnym rzucie karnym było już 7:5. Drużyna przyjezdnych nie pozwoliła jednak Unii na zwiększenie prowadzenia i w 20. minucie ponownie mieliśmy remis [7:7].

Gospodarze w tym momencie wrzucili wyższy bieg i na 5 minut przed zakończeniem pierwszej połowy ponownie prowadzili – tym razem różnicą 3 bramek [11:8]. Goście nie składali jednak broni i na 3 sekundy przed syreną kończącą pierwszą połowę Dominik Solak rzutem do pustej bramki przez całe boisko po raz kolejny doprowadził do remisu [13:13]. O zwycięzcy turnieju miała zadecydować druga odsłona meczu.

Po powrocie na parkiet dobra passa gości trwała w najlepsze – udało im się przejąć prowadzenie [13:16 w 35. minucie]. Przełamanie dla gospodarzy dała dopiero bramka na 14:16 autorstwa Pawła Podsiadło.  4 minuty później zespół z Czech prowadził już jednak 14:19 i to właśnie on był bliżej zwycięstwa w meczu o 1. miejsce turnieju, ale niespełna 14 minut przez zakończeniem spotkania Unia traciła do rywala już tylko 2 bramki i możliwy był jeszcze każdy scenariusz.

Gdy w 48. minucie Podsiadło oddał celny rzut z 7. metra Jaskółki odzyskały kontakt, a chwilę później Minotskyi doprowadził do remisu 21:21. Ostatnie 10 minut spotkania zapowiadało się niezwykle emocjonująco. 5 minut przed ostatnim gwizdkiem na tablicy wyników wciąż widniał remis 23:23, a zespoły prowadziły bardzo zaciętą walkę, która nie wskazywała na towarzyski charakter spotkania.

Gdy rozpoczęła się ostania minuta gry HCB Karvina prowadziła 1 trafieniem [25:26]. Do siatki trafił Minotskyi, a na zegarze pozostało 17 sekund. O czas w celu ustalenia ostatniej akcji meczu poprosił trener drużyny gości. Żaden z zespołów nie zdołał jednak przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść, a o tym, kto zdobędzie 1. miejsce w turnieju miał zadecydować konkurs rzutów karnych.

W rzutach karnych lepsi okazali się gospodarze [5:4] i to oni mogli cieszyć się ze zwycięstwa w I Memoriale im. Janusza Terleckiego.

Grupa Azoty Unia Tarnów – HCB Karvina 26:26 k.5:4 [13:13]

Grupa Azoty Unia Tarnów: Małecki, Bartosik – Sanek 1, Podsiadło 5, Yoshida 2, Matsuura 5, Bushkou, Wajda 2, Sikora 1, Minotskyi 7, Mrozowicz 1, Zahirović 2, Kasahara

HCB Karvina: Mokros, Brychlec – Ruza 2, Patzel 2, Fulnek 3, Uzek 2, Harabis 6, Solak 6, Skalicky 3, Nantl 2, Ptacnik, Franc

Nagroda dla najlepszego bramkarza turnieju powędrowała w ręce Patryka Małeckiego. Najlepszym strzelcem z 14 bramkami na koncie okazał się zawodnik HCB Karvina, Denis Harabis . Najlepszym zawodnikiem turnieju został wybrany Shuichi Yoshida.

Dziękujemy wszystkim Kibicom, którzy wspierali naszą drużynę głośnym dopingiem z trybun. Liczymy na to, że Memoriał im. Janusza Terleckiego stanie się wydarzeniem cyklicznym i wspólnie stworzymy piękną tradycję. Serdecznie zapraszamy także na kolejny mecz Grupy Azoty Unii Tarnów – w III rundzie eliminacyjnej rozgrywek PGNiG Pucharu Polski tarnowianie przed własną publicznością zmierzą się z ARGED KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Mecz zaplanowany został na czwartek 26 stycznia o godzinie 19:00. Do zobaczenia!