Już w najbliższą sobotę o godzinie 15:00 drużyna Azotów-Puławy spotka się w Grupa Azoty Arena z niebezpiecznym przeciwnikiem, jakim bez wątpienia jest Gwardia Opole.

KPR Gwardia Opole zawsze uważana jest za niewygodnego przeciwnika. Odświeżony i odmłodzony skład posiłkowany przez doświadczonych zawodników z byłym azotowcem – Antonim Łangowskim- na czele,  to przepis na nieprzespane noce u puławskiego sztabu. I choć porażka Opola w minionej kolejce z Torus Wybrzeżem Gdańsk mogła obnażyć błędy oraz problemy z jakimi  zmaga się opolska drużyna, nie może to uśpić czujności niebiesko-biało-czerwonych, którzy w pełni zmotywowani i głodni kolejnego zwycięstwa zrobią wszystko aby 3 punkty 3.serii PGNiG Superligi pozostały w Puławach.

Gramy coraz lepiej razem, drużynowo i powoli zaczyna się to zazębiać.  Wydaje mi się, że rywal będzie ciężki, bo buzuje w nich  młoda krew. Na pewno postawią się przeciwko nam  i….obyśmy wygrali . Nic nam więcej nie pozostaje. -powiedział Wojciech Borucki, bramkarz KS Azotów-Puławy.

Czuję się świetnie  i cieszę się z tego, że gram dobrze , ale to też zasługa drużyny   (….) na razie to wykorzystuję i mam nadzieję, że  jak najdłużej to potrwa  i będziemy wygrywać. – dodał dwukrotny MVP meczów 2 pierwszych serii PGNiG Superligi  2022/2023

To są młodzi zawodnicy,  których niesie czasami fantazja więc jak im  wejdzie od początku parę fajnych akcji, to będzie bardzo ciężko ich zatrzymać – powiedział o Gwardii Opole puławski skrzydłowy, Dawid Fedeńczak.

Każde kolejne spotkanie już będzie coraz lepsze w naszym wykonaniu , bo wiadomo to początek sezonu i jeszcze się docieramy. – dodał.

Początek sobotniego spotkania w sobotę o godzinie 15:00.

Bilety na spotkanie  dostępne są na platformie eBilet! 👉🏻https://bit.ly/3d7mwqm