Bartłomiej Płonka (SportMarketing.pl): Jak wygląda praca na stanowisku Kierownika Działu Marketingu i Promocji? Podobnie, jak w przypadku funkcji rzecznika prasowego, możemy mówić o pracy 24 godziny na dobę?

Justyna Gawlińska (Orlen Wisła Płock): Zgadza się. Oficjalnie nie pełnię funkcji rzecznika prasowego, tylko jestem Kierownikiem Działu Marketingu i Promocji, dlatego odnoszę wrażenie, że tej pracy jest jeszcze więcej. Jak wspomniałeś, to praca 24 godziny na dobę i czasami trudno to wszystko pogodzić. Od poniedziałku do niedzieli trzeba mieć telefon cały czas przy sobie, bo nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Zwłaszcza w sporcie, kiedy mecze odbywają się w weekend, więc jest co robić przez siedem dni w tygodniu. Zajmuję się marketingiem i komunikacją, dlatego zależy mi też na tym, aby klub był jak najbardziej i jak najlepiej promowany. Kiedy trafiłam do klubu, komunikacja z dziennikarzami, a zwłaszcza z dziennikarzami lokalnymi, była bardzo trudna. Pracujemy nad tym, staramy się nawiązywać z nimi dobre relacje, zapraszać ich na mecze i ogólnie do świata sportowego. Chcielibyśmy zmniejszyć pewien dystans, a zauważmy, że jest z tym spory kłopot.

Co najwięcej czasu pochłania w tej pracy?

Myślę, że najwięcej czasu zbiera wspomniane budowanie trwałej relacji z dziennikarzami lokalnymi. Nie chodzi nam o to, by oni tylko przychodzili na mecz, napisali z niego tzw. “pomeczówkę” i to wszystko. Chcielibyśmy aby interesowali się klubem pod wieloma względami, na przykład marketingowym. Moim celem jest zbudowanie trwałej i swobodnej relacji z dziennikarzem w taki sposób, aby nikt nie bał się do mnie zadzwonić i wiedział, że służę pomocą. Mam na myśli chociażby umawianie wywiadów. Dzięki Superlidze mamy także dostęp do Biura Prasowego. Zależy mi na tym, aby było ono dosyć popularne, dlatego zawsze na początku sezonu wysyłamy do dziennikarzy informację o tym jak z niego korzystać. Tam gromadzone są wszystkie najważniejsze wiadomości, relacje z poszczególnych spotkań czy zapowiedzi meczowe.

Szczególny nacisk kładziemy oczywiście na promocję meczów i klubu jako profesjonalnej marki, aby jak najlepiej przełożyła się ona na frekwencję na meczach. Promocja outdoorowa, w mediach społecznościowych, kontent digitalowy, uatrakcyjnianie dnia meczowego to podstawy. Dużą uwagę wspólnie z moim działem skupiamy na działaniach w mediach społecznościowych i ulepszeniu komunikacji klubowej. Z pewnością ułatwia nam fakt, że sport wzbudza szereg pozytywnych emocji, więc robimy wszystko aby wykorzystać to w umiejętny sposób.

Pełna rozmowa znajduje się na portalu SportMarketing.pl.