Pierwsza siódemka desygnowana do gry wyglądała następująco: Schodowski, Sroczyk, Marciniak, Gębala, Moryń, Chychykalo, Adamski. Lubinianie rzucili pierwszą bramkę za sprawą najskuteczniejszego dziś Romana Chychykalo, w ósmej minucie prowadzili jeszcze 4:2, ale później do głosu doszli goście. Po kwadransie gry było 7:10, w kolejnych minutach Kalisz wyszedł na pięć bramek przewagi. Miedziowi obudzili się w końcówce pierwszej połowy, dzięki czemu zniwelowali część start.

Od początku drugiej połowy dużo lepiej prezentowali się lubinianie. Zagłębie było skuteczne w ataku, a koncertowo grało trio rozgrywających Chychykalo-Moryń-Bekisz. Swoje dołożyli skrzydłowi, dzięki czemu przewaga kaliszan topniała z minuty na minutę. Miedziowi złapali kontakt, ale do remisu doprowadzili dopiero na siedem minut przed końcem – 29:29. Później Zagłębie przegrywało jeszcze 31:32, ale perfekcyjnie wykorzystało grę w przewadze, rzucając trzy bramki z rzędu. Mecz zakończył się wygraną Zagłębie 35:33.

Tym samym lubinianie zanotowali piąte zwycięstwo w meczu sparingowym przed nowym sezonem. Wcześniej Zagłębie pokonało Ostrovię Ostrów Wielkopolski, Chrobrego Głogów, MKS Wieluń i Siódemkę Miedź Legnica. Do tego Miedziowi zanotowali remis z czeskim Handball Brno oraz dwie porażki z Górnikiem Zabrze i Gwardią Opole.

Nowy sezon PGNiG Superligi Mężczyzn Zagłębie zainauguruje w niedzielę 5 września. O godzinie 15:00 Miedziowi podejmować będą SPR Stal Mielec.

MKS Zagłębie Lubin – Energa MKS Kalisz 35:33 (15:18)

Zagłębie: Schodowski 1, Bartosik, Byczek – Chychykalo 7, Gębala 3, Moryń 5, Sroczyk 4, Iskra 1, Bekisz 4, Marciniak 5, Kupiec 2, Stankiewicz 2, Adamski 1, Bogacz 1, Drozdalski.