Za ORLEN Wisłą Płock ogromnie emocjonujące starcie w Lidze Mistrzów. Już, po niespełna dwóch dniach od pojedynku z Telekom Veszprem HC, Nafciarze zmierzą się z Torus Wybrzeżem Gdańsk. Początek wyjazdowego meczu płocczan w sobotę – 5 listopada o godz. 17:00.

Spotkanie przed przerwą

Ledwo co ORLEN Wisła Płock rozegrała Match Of The Week z Telekom Veszprem, a już czeka ich kolejne starcie. Nafciarze pojadą nad morze, lecz mimo wymagającego pojedynku w Lidze Mistrzów dwa dni wcześniej, nie będą tam odpoczywać. W sobotę – 5 listopada o godz. 17:00, Niebiesko-Biało-Niebiescy zagrają z Torus Wybrzeżem Gdańsk, które zanotowało bardzo dobry start sezonu.

Pomimo ostatniej porażki w Lidze Mistrzów z Telekom Veszprem, myślę że pozostawiliśmy po sobie dobre wrażenie i nie możemy spuszczać głów. Teraz czeka na mecz z Wybrzeżem Gdańsk, które prezentuje dobry poziom i zaskoczyło swoją formą na początku sezonu. Dla mnie jest to szczególny mecz, ponieważ jest to mój klub macierzysty, natomiast my jedziemy tam zwyciężyć i myślę, że może to być ciekawe widowisko – powiedział Krzysztof Komarzewski – skrzydłowy ORLEN Wisły Płock.

Świetny start

Torus Wybrzeże Gdańsk okazało się największym zaskoczeniem początku sezonu 2022/2023. Gdańszczanie zainaugurowali rozgrywki Derbami Pomorza, w których podjęli MMTS Kwidzyn i zanotowali pierwsze zwycięstwo, pokonując kwidzynian jedną bramka, przy wyniku 23:22 Mecz nad morzem przyniósł kibicom wiele emocji – pierwszą połowę zwyciężyli zawodnicy Wybrzeża 13:11, zaś w drugiej wygrana o mało co nie uciekła im sprzed nosa – półtorej minuty przed końcem zanotowali trafienie, które zadecydowało o ich zwycięstwie. Następnie gdańszczanie pokonali: Gwardię Opole (27:23), MKS Zagłębie Lubin (27:19) oraz Azoty Puławy (30:25). Po pokonaniu brązowych medalistów Mistrzostw Polski, Wybrzeże było jedną z trzech drużyn z kompletem punktów, a ostatni taki start sezonu w ich wykonaniu miał miejsce dwadzieścia lat wcześniej.

Kolejny pojedynek zakończył dobrą serię gdańszczan, którzy od przegranego po rzutach karnych meczu z beniaminkiem z Ostrowa Wielkopolskiego (30:30, k.10:11), nie wygrali już żadnego spotkania. Pierwszym starciem bez punktów było dla nich to z Łomżą Industrią Kielce – ulegli kielczanom (20:31), później musieli uznać wyższość Chrobrego Głogów (25:27) oraz Górnika Zabrze (20:28). W dziewiątej serii, Wybrzeże zagrało z Grupą Azoty Unią Tarnów, a spotkanie to przyniosło wiele emocji. Po przegranej pierwszej połowie 9:13, gdańszczanie w drugiej części gry wyszli na czterobramkowe prowadzenie, zaś w ostatnich minutach lepszy moment odnotowali tarnowianie, którzy najpierw wyrównali wynik, później wyszli na prowadzenie i zwyciężyli 23:22, zachowując komplet punktów w domu.

W wyniku wspomnianych przegranych Torus Wybrzeże Gdańsk, z trzeciego miejsca, spadło na siódme. Obecnie przyszli rywale Nafciarzy mają na swoim koncie 13 punktów, co oznacza, że mają przewagę dwóch punktów nad Ostrovią oraz Kaliszem. Po sezonie 21/22  z Wybrzeża odeszło siedmiu zawodników, a na ich miejsce przyszło siedmiu graczy, którzy wcześniej nie mieli okazji występować w PGNiG Superlidze: Rafał Stępień i Maciej Papina (SPR GKS Autoinwest Żukowo), Jovan Milicević (FK Bjelovar), Jakub Będzikowski i Kornel Poźniak (SMS ZPRP Kielce), Veljko Davidović (Radnicki Kragujevac) oraz Nejc Zmavc (Vojvodina Novi Sad). Na ten moment, w trójce najlepszych strzelców gdańskiej drużyny znajdują się: Mateusz Jachlewski (48 bramek/9 występów), Mateusz Kosmala (33 bramki/9 występów) i Jakub Będzikowski (21 bramek/ 6 występów).

Wysokie zwycięstwa Nafciarzy

Ostatni sezon w wykonaniu gdańskiego Wybrzeża nie wyglądał tak dobrze, jak początek obecnego. Po 7 wygranych (1 po karnych) oraz 19 porażkach (2 po karnych), przy 22 punktach, gdańszczanie zamknęli zmagania jedenastą pozycją. W TOP3 strzelców drużyny z Pomorza znaleźli się: Piotr Papaj (91 bramek), Mateusz Jachlewski (88 bramek) oraz Mateusz Kosmala (81 bramek). ORLEN Wisła Płock, po raz pierwszy w rozgrywkach 21/22, mierzyła się z Torusem Wybrzeże Gdańsk już w drugiej serii PGNiG Superligi. W Gdańsku, płocczanie  do przerwy wygrywali 19:15, a w drugiej połowie dopracowali wynik i ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 37:25 dla gości. W Płocku było podobnie – punkty także trafiły do Wiślaków, którzy najpierw prowadzili 17:12, zaś finalnie zwyciężyli 35:28.

Transmisja spotkania pomiędzy Torus Wybrzeżem Gdańsk a ORLEN Wisłą Płock będzie dostępna w serwisie Emocje.tv.

Sobota – 5 listopada, godz. 17:00  – do boju Nafciarze!